sobota, 31 marca 2012

Dziś zmarł jeden z najwybitniejszych Profesorów w historii naszej uczelni, Profesor Kornel Gibiński. Odszedł wybitny człowiek, wspaniały lekarz, nauczyciel wielu pokoleń studentów i lekarzy.

WAŻNY KOMENTARZ DOTYCZĄCY WYBORÓW

Tak się dzieje, kiedy władza uważa, że jest nieomylna i lekceważy życzliwe uwagi osób trzecich. Chciałam przypomnieć, że na ręce prof. dr hab. Zbigniewa Gąsiora, Przewodniczącego Doraźnej Komisji Statutowej (DKS) w styczniu przesłałam swoje uwagi do Statutu (były one też umieszczone na tym blogu), wśród nich była propozycja dotycząca wyboru dziekana w świetle nowych przepisów ograniczających liczebność rady wydziału. Przypominam te propozycję:
„§ 78 w znowelizowanym statucie został utrzymany bez zmian stary zapis: Wybory Dziekana i Prodziekanów dokonują nowo-wybrane Rady Wydziałów. Wprowadzenie § 40 i nie zaktualizowanie wyżej cytowanego zapisu może spowodować poczucie niesprawiedliwości wśród samodzielnych pracowników, gdyż w zależności od przypisania do danej rady wydziału w jednym przypadku wszyscy samodzielni będą decydowali o wyborze dziekana, a w drugim przypadku tylko wybrani samodzielni pracownicy (dotyczy to członków rad wydziałów lekarskich). Dlatego tak jak w przypadku wyborów rektora poprzez uczelniane kolegium rektorskie wybór dziekana musi być dokonany poprzez wydziałowe kolegium elektorskie. Dla wydziałów, które nie dokonują wyboru samodzielnych pracowników do rady wydziały nowo-wybrana Rada Wydziału staje się automatycznie wydziałowym kolegium elektorskim”:

Uważam, że po wyborze dziekanów w wydziałach lekarskich następnie dokonuje się wyboru do rady wydziału przedstawicieli z grupy prof. i dr hab., a ponieważ pozostałe grupy już są wybrane należy zmniejszyć tylko ich liczebność przyjmując kryterium największej liczby otrzymanych głosów.
Ta logiczna propozycja, którą możemy znaleźć w regulaminach wyborczych innych uczelni (patrz regulamin wyborczy Uniwersytetu Śląskiego) nie została doceniona ani przez DKS, nie została uwzględniona podczas głosowania nad Statutem, ani też nie przez Uczelnianą Komisję Wyborczą. W tych wyborach grupa profesorów i doktorów habilitowanych jest bardziej zaangażowana w procedurę wyborczą, gdyż po raz pierwszy musi dokonywać wyboru do rad wydziału, stąd też wnikliwe „studiowanie” Regulaminu Wyborczego i dostrzeganie w nim niedociągnięć prawnych. Pojawiają się już pierwsze zapytanie do Pani Przewodniczącej UKW, a UKW informuje nas o podjęciu pierwszych uchwał i publikuje komentarze do uchwalonego nie tak dawno, bo 14 marca przez Senat Regulaminu Wyborczego.
Prof. A. Kochańska - Dziurowicz

piątek, 30 marca 2012

JESZCZE O PROCEDURACH WYBORCZYCH

Na stronie internetowej uczelni znajduje się uchwała nr 6 Uczelnianej Komisji Wyborczej wskazująca, że w przypadku wyboru samodzielnych pracowników nauki do Rad Wydziałów Lekarskich należy wybrać 51 zamiast 55 osób, tak by zapewnić miejsce dla Dziekana i Prodziekanów. Trudno mi jest zrozumieć ten zapis skoro nowe władze dziekańskie będą wybierane przez nowe RW. Nie wyobrażam sobie sytuacji i trudno mi ją zaakceptować by na funkcję Dziekana i Prodziekanów kandydowały osoby, które nie uzyskały mandatu społecznego i nie weszły w skład RW. Ustawa o Szkolnictwie Wyższym w art. 76 pkt. 3. wskazuje, że sposób powoływania osób na kierownika podstawowej jednostki organizacyjnej (tj. dziekan, prodziekani) określa statut. Nasz Statut (który został przegłosowany jednomyślnie) ogranicza tę sprawę do § 78 pkt. 1., w którym czytamy: Wybór Dziekana i prodziekana dokonują nowowybrane Rady Wydziałów. Doraźna Komisja Statutowa, a także Senatorowie zapomnieli, że mamy nowowybrane rady wydziałów, do których wchodzą automatycznie wszyscy samodzielni pracownicy nauki, ale mamy także rady wydziałów, do których samodzielni pracownicy nauki są wybierani. W znowelizowanym statucie stary § 78, został po prostu przepisany co spowodowało, że Uczelniana Komisja Wyborcza musiała w tej sprawie podjąć uchwałę. Niestety Statut SUM nie precyzuje, że kandydaci na funkcje dziekana i prodziekanów muszą pochodzić z grona wybranych członków rady wydziału (to jest kolejna luka prawna w Statucie i Regulaminie Wyborczym).
W praktyce nie ma możliwości by funkcję Dziekana lub Prodziekana objęła osoba spoza składu RW, ale teoretycznie można wykluczyć takiego scenariusza.

WYBORY - ODPOWIEDŹ PROF. E. BIRKNER

Prof. dr hab. Ewa Birkner Zabrze 29.03.2012
Przewodnicząca Uczelnianej Komisji Wyborczej SUM



Szanowny Pan
Prof. dr hab. n. med. Wojciech Pluskiewicz
Katedra Chorób Wewnętrznych, Diabetologii
i Nefrologii, Zakład Chorób Metabolicznych
Kości, SUM



W odpowiedzi na pismo Pana Profesora z dnia 28.03.2012 informuję:
1. Nie ma obowiązku zgłaszania Kandydatów z tej samej grupy pracowników.
2. Jedna osoba może zgłosić więcej niż jednego Kandydata.
3. Kartę zgłoszeniową może oddać Kandydat lub osoba zgłaszająca.

Odpowiedzi na uwagi do Regulaminu Ogólnouczelnianych Wyborów
1. W przypadku Kandydatów do Senatu spośród Profesorów i Doktorów habilitowanych (Punkt 1, podpunkt b) brak pisemnej zgody nie dyskwalifikuje Kandydata.
2. Przypisane wartości procentowe, to maksymalne procenty jakie można uzyskać w danej grupie pracowników, a obliczenia dokonane są do 100%.


Z poważaniem
Ewa Birkner

czwartek, 29 marca 2012

SPROSTOWANIE

Muszę sprostować moją wczorajszą pomyłkę, Pani Prof. J. Jośko była przewodniczącą Komisji Wyborczej w poprzedniej kadencji, a aktualnie te funkcję pełni Prof. E. Birkner.
Obie Panie serdecznie przepraszam.
Rozmawiałem przed chwilą z Prof. E. Birkner i otrzymałem informację, że wkrótce otrzymam wyjaśnienie moich wątpliwości dotyczących procedur wyborczych.

środa, 28 marca 2012

PYTANIA O PROCEDURĘ WYBORCZĄ

Skierowałem do Pani Profesor J. Jośko, Przewodniczącej Uczelnianej Komisji Wyborczej poniższy list w celu wyjaśnienia pewnych wątpliwości proceduralnych związanych z nadchodzącymi wyborami.




Prof. dr hab. n. med. Wojciech Pluskiewicz Zabrze 28.03.2012
Katedra Chorób Wewnętrznych, Diabetologii
i Nefrologii, Zakład Chorób Metabolicznych
Kości, SUM
ul. 3-maja 13/15, 41-800 Zabrze
e-mail: osteolesna@poczta.onet.pl




Szanowna Pani
Prof. dr hab. n. med. Jadwiga Jośko
Przewodnicząca Uczelnianej Komisji
Wyborczej SUM,

Po zapoznaniu się z dokumentami określającymi tryb i zasady przeprowadzenia wyborów w uczelni mam kilka pytań i wątpliwości. Proszę o jak najszybsze wyjaśnienie wobec bliskiego terminu rozpoczęcia procedury wyborczej.

1. Kto może zgłaszać kandydatów? Czy tak jak stanowi § 6 Regulaminu Wyborów:
„Czynne prawo wyborcze (prawo zgłoszenia kandydatów i głosowania) w wyborach organów jednoosobowych Uczelni oraz przedstawicieli grup społeczności akademickich do organów kolegialnych, przysługuje nauczycielom akademickim zatrudnionym w SUM, jako podstawowym miejscu pracy, pracownikom niebędącym nauczycielami akademickimi, studentom oraz doktorantom”, którego treść można interpretować, że przynależność do danej grupy wyborczej nie zobowiązuje do zgłaszania kandydatów z tylko z tej grupy wyborczej. Oznaczałoby to, że nawet student może zgłosić nauczyciela akademickiego.
Czy mimo wszystko jest obowiązek zgłaszania kandydatów z tej samej grupy pracowników?

2. Nie jest jasny kolejny zapis: Czy jedna osoba może zgłosić więcej niż jednego kandydata, regulamin tego nie określa wobec czego należy domniemywać, że taka możliwość jest dopuszczalna.

3. W paragrafie 12 pkt. 2 czytamy: Kandydatury zgłasza się osobiście. Nie jest to jasno sprecyzowane, gdyż można domniemywać, że kandydat musi sam oddać swoją kartę zgłoszeniową.


Moje uwagi do Załączników do Regulaminu Ogólnouczelnianych Wyborów.

Załącznik nr1
• w pkt.1.a,c,d,e,f wymagana jest zgoda kandydata natomiast w pkt. b dla „kandydatów do Senatu spośród profesorów i doktorów habilitowanych”, nie jest wymagana zgoda kandydata, natomiast jest ona wymagana, jeżeli analizujemy kartę zgłoszeniową. Jest to niespójność zapisów.
Załączniki 3 i 4
Zastrzeżenia budzą przypisane wartości procentowe, które w sumie dają 109% Składu Senatu i 109% Składy Rad Wydziałów.

Z poważaniem

Wojciech Pluskiewicz

poniedziałek, 26 marca 2012

Dyskusja akademicka – nauka, część pierwsza.

Kontynuując dyskusję akademicką dziś publikuję 5 pierwszych tekstów z bloga dotyczących spraw nauki. Dobry poziom nauki to klucz do sukcesu uczelni, to najbardziej widoczna część aktywności pracowników uczelni, a zarazem bodaj najważniejsze kryterium oceny we wszelkich rankingach. Od wyników w tej dziedzinie w znacznym stopniu zależy finansowanie uczelni z budżetu. Dlatego stworzenie warunków do rozwoju naukowego i wspieranie pracy naukowej jest tak istotne. Sądzę, że jak w każdej dziedzinie ludzkiej aktywności kluczem do sukcesu są ludzie, dobry naukowiec jednak do uzyskania oczekiwanych wyników musi otrzymać wsparcie sprawnej administracji, dysponować środkami finansowymi, a nade wszystko musi być do tej trudnej pracy odpowiednio zmotywowany.

Czy w naszej uczelni te warunki są spełnione?

Zapraszam do dyskusji.

2010-01-25 - Katastrofa naukowa w Śląskim Uniwersytecie Medycznym
2009-09-04 - W odpowiedzi na pytanie czytelnika
2009-03-30 - O grantach jeszcze raz
2009-01-26 - Rada Wydziału 22. stycznia 2009 roku
2008-09-15 - Co decyduje o pozycji na uczelni?

piątek, 23 marca 2012

Ocena bieżącej sytuacji w uczelni

Niejasności w Regulaminie Wyborczym SUM

Wybory w Uniwersytecie to ważny i odpowiedzialny okres w życiu uczelni. Jesteśmy uczelnią medyczną w Polsce, w której wybory rozpoczynają się najpóźniej. Pierwszy rektor został wybrany w Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku już 8 marca, kolejny 12 marca rektor w Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, 16 marca został wybrany rektor Akademii Medycznej w Wrocławiu, 21 marca zakończyły się wybory w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, 29 marca zostanie wybrany rektor w Uniwersytecie Medycznym w Gdańsku. Wybory rektorów w kolejnych uniwersytetach medycznych będą odbywać się w kwietniu. U nas w kwietniu rozpoczyna się proces wyborczy. Zgodnie z kalendarzem wyborczym od 2 kwietnia do 4 kwietnia mają być zgłaszani kandydaci z przedstawicieli wszystkich grup społeczności akademickich do kolegiów wyborczych i organów kolegialnych.
Sprawdzając ogłoszenia wyborcze na stronie SUM (23 marzec, rano) nie znalazłam karty zgłoszeniowej kandydata, aby można już było przygotować się do pierwszego etapu wyborów, ani też w regulaminie wyborczym nie mam jednoznacznej informacji, kto jest upoważniony do zgłaszania kandydatów. Jest paragraf 12 w Regulaminie Wyborczym, w którym czytamy, że kandydatów należy zgłaszać osobiście w formie pisemnej itd. Natomiast nie mam informacji czy np. kandydata z grupy samodzielnych pracowników (profesorów i doktorów habilitowanych) może zgłosić nauczyciel akademicki niebędący samodzielnym pracownikiem lub czy profesorowie i dr habilitowani mogą zgłaszać asystentów, nie nauczycieli akademickich? Niejasności te rodzą pytanie:
Czy obowiązuje, lub nie zasada zgłaszanie kandydatów w ramach własnej kurii (grupy) wyborczej?
Jest to istotna sprawa, gdyż już na tym etapie może okazać się, że wiele zgłoszeń będzie nieważnych.


Do tego bardzo ważnego komentarza Prof. A. Kochańskiej-Dziurowicz, byłej przewodniczącej uczelnianej komisji wyborczej chciałbym dodać kilka słów.

Konieczne jest jak najszybsze wyjaśnienie tych wątpliwości, czekamy na ruch ze strony władz uczelni.
Dlaczego w naszej uczelni tak wygląda sytuacja w kwestii wyborów, dlaczego znów odstajemy od innych uczelni? Ustawa nakłada obowiązek przeprowadzenia wyborów do końca maja i z formalnego punktu widzenia wszystko jest w porządku. Ale istotne różnice wobec wszystkich innych uczelni medycznych jasno wskazuje, że to u nas źle się dzieje. To nie jest oczywiście żaden przypadek, to celowa robota na szkodę uczelni ze strony aktualnych władz. Im później dokona się wybór nowych władz tym dłużej będzie trwać aktualna sytuacja w naszej uczelni, czyli niczym nieograniczone sprawowanie władzy. Wybór nowego rektora, choć rektor-elekt nie uzyskuje natychmiast możliwości wpływu na bieżące decyzje, diametralnie zmienia sytuację rektora kończącego swą kadencję. Widać, że te ostatnie miesiące kadencji są potrzebne by „pozamykać” pewne sprawy. Ciekaw jestem co jeszcze trzeba załatwić…
Mnie osobiście ta sytuacja nie dziwi, przyglądając się działaniom Pani Rektor Prof. E. Małeckiej-Tendery od 7 lat dawno straciłem wiarę, że motorem działań jest szeroko rozumiane dobro uczelni. Ta sytuacja w uczelni skłoniła mnie do kandydowania przez czterema laty; dziś jestem jeszcze bardziej zmotywowany do działania i kandydowania. Sądząc po rezonansie jaki widzę na blogu czy patrząc na ogromne zainteresowanie witryną wyborczą powołaną przez kilkadziesiąt osób z całej uczelni, mam całkowitą pewność, że dobiega nieuchronnie pewien niechlubny okres w uczelni. Powszechne jest oczekiwanie na nowe otwarcie, na nowe zasady sprawowania władzy, zgodne z duchem akademickim.

czwartek, 22 marca 2012

Z POSIEDZENIA RADY WYDZIAŁU SŁÓW KILKA

Chciałbym napisać parę słów o dzisiejszym posiedzeniu Rady Wydziału w Zabrzu. Interesujące wystąpienie dotyczące sytuacji szpitali klinicznych miał Prorektor ds. klinicznych Prof. P. Jałowiecki. Wobec niedawnych zmian legislacyjnych stoi przed nami wiele wyzwań i z tego punktu widzenia te informacje były bardzo istotne. Druga część wystąpienia Prof. Jałowieckiego dotyczyła budowanego dydaktycznego centrum symulacji medycznej i to było raczej preludium do kampanii wyborczej.
Dziekan Prof. W. Król poinformował nas, że przygotowany przez komisję w składzie Prof. W. Rokicki, dr hab. I. Niedzielska oraz dr hab. J. Bursa projekt procedury przeprowadzenia prawyborów skierował do prawników uczelni. Nie ukrywał przy tym swego krytycznego nastawienia wobec tego dokumentu. Co to oznacza dla samej idei przeprowadzenia prawyborów? W mojej ocenie to gra na zwłokę, skoro za niewiele ponad miesiąc zaczyna się okres zgłaszania kandydatur na stanowisko rektora to w zasadzie nie już czasu na przeprowadzenie prawyborów. Niemniej wola członków RW wyrażona wcześniej jest czytelna, chcemy tej otwartej dyskusji, chcemy usłyszeć co nasi potencjalni kandydaci mają do powiedzenia, a nie życzymy sobie by dominowały zakulisowe układy i ustalenia.
Osoby, które próbują metodami proceduralnymi odwlec lub zablokować wybory działają na szkodę wydziału, a szerzej to ujmując, sprzeniewierzają się zasadom akademickim.
Kandydaci, którzy próbują uniknąć konfrontacji z wyborcami strzelają sobie w „przysłowiową stopę”.
Nie tędy droga, Panowie.

I na koniec osobista refleksja wynikająca z rozmowy z jednym z członków RW. Ta osoba zwróciła mi uwagę, że ogłaszając kandydowanie w wyborach rektorskich napisałem, iż warunkiem utrzymania tej decyzji jest moja wygrana w prawyborach. Można zatem tak rozumieć moją deklarację, że w razie gdyby do prawyborów nie doszło, to do wyborów nie stanę.
Informuję niniejszym, że brak prawyborów nie zmienia mej wcześniejszej decyzji, będę kandydował.

środa, 21 marca 2012

Ważna informacja

KALENDARZ WYBORCZY 2012 najbliższe wydarzenia

wtorek, 20 marca 2012

O poszanowaniu prawa

Czym jest prawo? To zbiór różnych przepisów, czasem ograniczających naszą wolność, nasze życiowe wybory. Czy przepadamy za ograniczeniem prędkości jazdy samochodem lub nie nużą nas różnorakie powinności biurokratyczne? Na pewno prawo nieraz jest uciążliwe, ale

DURA LEX SED LEX!

W tym kontekście interesująco przedstawiają się poglądy na przestrzeganie prawa Profesora A. Sieronia, kandydata na Rektora naszej uczelni. Przeczytałem uważnie i ze zdumieniem przecierałem oczy – kandydat na poważną funkcję publiczną podważa porządek prawny RP?
A do pierwszego kwietnia przecież mamy jeszcze 11 dni…

Profesor medycyny o nepotyzmie: Skłodowska-Curie też pracowała z mężem!

poniedziałek, 19 marca 2012

Demokracja akademicka – sprawy pracownicze część II.

Kontynuując problematykę dotyczącą funkcjonowania uczelni dziś prezentuję drugą część dotyczącą pracowników. Załączam moje wcześniejsze teksty dotyczące tych spraw. Sądzę, że szczególnie w kontekście przyjęcia nowego Statutu uczelni bez uwzględnienia uwag strony związkowej czyni z tego obszaru bardzo ważną część jej funkcjonowania. Bez poczucia bezpieczeństwa ze strony pracowników nie mamy co marzyć o ich pełnym zaangażowaniu w pracę dydaktyczną i naukową.

2010-12-11 Pracodawca i pracownicy
2011-01-30Ważny list czytelnika
2011-06-03 Ankiety
2011-06-07 Jakość dydaktyki
2011-10-26 Stało się w październiku 2011 roku
2011-11-28 O komisjach konkursowych

piątek, 16 marca 2012

STAŁO SIĘ 14 MARCA 2012

Nie byłem obecny na ostatnim posiedzeniu Senatu zatem nie mogę przedstawić relacji z jego przebiegu. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by zająć się najważniejszą podjętą decyzją dotyczącą nowego statutu. Statut musiał być zatwierdzony do końca marca zgodnie z zapisami nowej Ustawy o szkolnictwie wyższym. Warto przypomnieć, że ta ustawa obowiązuje od 1.10.2011 roku, a jej tekst jest znany od wiosny ubiegłego roku. Jak widać było dosyć czasu by opracować nowy statut już dawno temu; w wielu polskich uczelniach ta procedura została zakończona znacznie wcześniej, ale u nas jak zwykle wszystko odbywa się „za pięć dwunasta”. Podobnie było w 2006 roku, gdy Senat zatwierdzał projekt statutu; wówczas czas był do końca czerwca, wywarto presję na członków Senatu i tą sprawą zajęliśmy się dopiero w czerwcu. Ta taka sprawdzona metoda wpływania na pracę Senatu, z pewnością nie wpływa to na jakość jego pracy. Pośpiech to najgorszy doradca.
Komisję Statutową, która miała opracować nowy statut powołano w czerwcu 2011 roku, w listopadzie, po wielokrotnych dyskusjach w Senacie i apelach do Pani Rektor Prof. E. Małeckiej-Tendery udało się uzyskać możliwość nadsyłania drogą poczty elektronicznej uwag do projektu Statutu, a w styczniu br. ostateczna wersja projektu ponownie została opublikowana w Internecie z możliwością nadsyłania uwag. Ta procedura znalazła spory odzew, nadeszło wiele uwag i komentarzy. Przyjęta metoda konsultacji ze środowiskiem akademickim dawała podstawy do pewnego optymizmu, że Statut będzie skrojony na miarę potrzeb i oczekiwań społeczności naszej uczelni. Ostatnim etapem, wynikającym z zapisów prawa, była opinia związków zawodowych obecnych w uczelni. Oba związki, NSZZ Solidarność oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego porozumiały się i przedstawiły wspólne stanowisko. Podsumowując etapy przygotowywania projektu można by oczekiwać, że będzie on wypadkową pracy komisji statutowej oraz opinii społecznej.
Tak się jednak nie stało, przyjęty Statut praktycznie nie uwzględnił nadesłanych uwag. Czy na pewno jest oczywiste, że tylko komisja statutowa oraz władze uczelni mają patent na mądrość i tylko one mają rozeznanie co dobre a co złe? Czy osoby dobrej woli mogą zakładać, że nadesłane uwagi były z założenia szkodliwe i błędne? By nie być gołosłownym, moje sugestie dotyczące spraw awansu, procedury konkursów oraz zgłaszania kandydatów na stanowisko rektora poddałem ocenie Czytelników uzyskując poparcie znakomitej większości respondentów. Pisałem o tym przed tygodniem. Ale widać opinia społeczna nie jest ważna dla władz uczelni, a cała procedura konsultacji to była farsa i kpina.
Jak wspomniałem na wstępie nie byłem obecny na tym posiedzeniu Senatu, gdyż jego termin zmieniono w ostatniej chwili przesuwając termin zapowiadany w styczniu z 20 na 14 marca. Ale otrzymałem dwa sms-y od członków Senatu dotyczące przebiegu posiedzenia. Ich najważniejsze fragmenty przedstawiam je poniżej:

„…to co było dzisiaj na Senacie to jawny zamach na demokrację…dyktat totalny…przegrana nasza totalna…”

oraz drugi

„…docenić trzeba wrogów i słabość opozycji, przeprowadzone perfekcyjnie, głównie dzięki Prof. Gąsiorowi (przewodniczącemu komisji statutowej), musimy się uczyć, taka prawda”.

Ocenę pozostawiam Czytelnikom.
Zastanawiam się czy skuteczność działań władzy powinna polegać na bezwzględnym wprowadzaniu swoich racji bez oglądania się na opinię społeczną, czy na pewno to jest model zgodny z zasadami obowiązującymi w życiu akademickim, czy taka metoda działania jest do zaakceptowania? Zgadzam się także z drugą opinią, że władze wykazały dużą skuteczność swych działań, ale czy taka jest ich rola? Czy tak powinna wyglądać realizacja zasad akademickich? Te metody znamy od blisko 7 lat, za parawanem demokracji kryje się autorytaryzm i zakulisowe gry.
Osobiście jestem całkowicie przekonany, że takie zasady wiodące do przyjęcia zapisów prawa w Statucie nie będą służyć nam, pracownikom uczelni, a Statut ma nadal być raczej narzędziem opresji władzy wobec szeregowego pracownika miast być regulatorem funkcjonowania uczelni służącemu jej dobru i rozwojowi.
W kontekście nadchodzących wyborów to jest czytelny dowód zamiarów władz; nic nie ma się zmienić, władza ma rządzić, a my, szaraczki, mamy jej potulnie słuchać.
Na taką wizję przyszłości nie ma zgody, decyzja należy do nas samych.

wtorek, 13 marca 2012

Na ostatnim posiedzeniu RW w Zabrzu wiele osób pytało mnie czy istotnie wycofałem się i nie będę kandydował w nadchodzących wyborach rektorskich. Widać komuś bardzo zależy by osłabić moją pozycję posługując się takimi nieczystymi metodami.

Informuję, że będę kandydował w nadchodzących wyborach na stanowisko rektora.

Oczywiście, warunkiem jest uzyskanie poparcia mojej macierzystej Rady Wydziału w prawyborach.

Liczę na dalszą współpracę z pracownikami uczelni, niemal codziennie spotykam się z głosami otuchy i wsparcia. Wasza pomoc i wskazówki jakich zmian należy dokonać w naszej uczelni oraz wszelkie inne uwagi będą dla mnie niezwykle cenne. Proszę o kontakt drogą poczty internetowej we wszelkich sprawach ważnych dla uczelni, mogących przybliżyć nas do najlepszych decyzji w maju 2012 roku.

poniedziałek, 12 marca 2012

Podsumowanie ankiet

Za dwa dni posiedzenie Senatu, na którym przedmiotem obrad będzie projekt nowego Statutu. To odpowiedni czas na podsumowanie ankiet, które zamieściłem na blogu. Nadal proszę o udział w ankiecie o „demokracji akademickiej”. Dziś zajmę się wynikami pozostałych ankiet dotyczących spraw awansu naukowego, sposobu przeprowadzania konkursów oraz zasad zgłaszania kandydatur na stanowisko rektora uczelni.

Dziękuję wszystkim głosującym, dzięki Wam uzyskaliśmy nowe, ważne informacje o poglądach społeczności akademickiej w kluczowych kwestiach.

Łączna liczba głosów wyniosła 368. Największe zainteresowanie wyrazili Czytelnicy sprawą wyborów rektorskich; na 153 osób 80% opowiedziało się za możliwością tylko przed pierwszą turą wyborów. 116 osób wypowiedziało się w kwestii konkursów; 75% za odpowiedni uważało mój projekt, 21% optowało za projektem statutowym, a 4% negowało wartość obu projektów. 99 głosowało w sprawie zasad awansowych; 70% podzieliło mój pogląd, 25% uznało, że oba projekty (autorski i statutowy) są nieodpowiednie, a pozostałych 5% opowiedziało się za projektem statutowym.

Nadesłałem do Senackiej Komisji Statutowej swe uwagi wyrażone w powyższych ankietach, bardzo zbliżone sugestie zawierały także uwagi skierowane do tej komisji przez związki zawodowe. Niestety, nasze uwagi nie zostały uwzględnione w ostatecznym kształcie projektu Statutu.

  • Komisja ta konsekwentnie konserwuje status quo w naszej uczelni.
  • Jak to możliwe by tak jawnie lekceważyć opinię publiczną?
  • Znakomita większość głosujących była krytycznie odniosła się do dotychczasowych rozwiązań, jako nie służących dobrze uczelni.

Ostatnia nadzieja w Senacie, 14 marca będzie dniem decyzji:

  • Statut będzie nadal aktem prawnym służącym przede wszystkim władzy

albo

  • Senat, najwyższe ciało kolegialne w uczelni, dokona zmian o demokratycznym, akademickim, pro-pracownicznym charakterze.

Społeczność akademicka uważnie śledzi bieżące wydarzenia; na członkach Senatu ciąży ogromna odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość.

niedziela, 11 marca 2012

Demokracja akademicka - wyniki ankiety

Według Twojej opinii demokracja akademicka w obecnie obowiązującym formie to:
Największa zaleta i szansa na rozwój, nie wymaga istotnych zmian 10% (10)
Przeszkoda na drodze rozwoju i postępu, wymaga wprowadzenia istotnych zmian 90% (90)
EasyPolls

Wybór rektora - wyniki ankiety

Uważam, że kandydaturę w wyborach rektorskich powinno się zgłaszać:
(tekst projektu Statutu jest pod tekstem z 29 stycznia)
Tylko przed pierwszą turą wyborów 81% (126)
Także po pierwszej, nierozstrzygniętej pierwszej turze 19% (30)
EasyPolls

Zasady awansu - wyniki ankiety

Które zasady awansu pracowników naukowo-dydaktycznych uważasz za odpowiednio oceniające osiągnięcia w pracy naukowo-dydaktycznej?
Przed odpowiedzią proszę zapoznać się z projektem Statutu (pdf jest dostępny pod tekstem z 27 stycznia oraz projektem autorskim)
Zawarte w projekcie Statutu 6% (6)
Zawarte w projekcie autorskim 69% (69)
Oba są nie spełniają wymagań 25% (25)
EasyPolls

Tryb postępowania konkursowego - wyniki ankiety

Tryb postępowania konkursowego
(Przed udziałem w ankiecie proszę przeczytać tekst z dnia 20.01.12 oraz otworzyć pdf-y zawierające oba projekty)
Uważam, że projekt Komisji Statutowej zapewnia optymalny sposób wybierania kierowników jednostek uczelni 5% (6)
Uważam, że projekt autorski zapewnia optymalny sposób wybierania kierowników jednostek uczelni 74% (87)
Oba projekty nie zapewniają optymalnego sposobu wybierania kierowników jednostek uczelni 21% (24)
EasyPolls

piątek, 9 marca 2012

Przeczytane w lokalnej prasie o naszej uczelni

Walka o stanowisko rektora. Spodziewane są awantury
Anonimowy pisze...
ja mam pytanie do Pana Profesora. jakis czas temu na blogu wydal Pan oswiadczenie o tym ze nie bedzie Pan startowal w wyborach na rektora Slumu. Teraz jak widze sytuacja sie zmienila. jak w takim razie mozna wierzyc osobie ktora zmienia zdanie albo nas po prostu oklamala?
widze ze praktyki obecnej wladzy stosuje takze opozycja.
9 marca 2012 12:45


W odpowiedzi na komentarz z 9 marca godz. 12:45 (pisownia autentyczna) - proszę uważnie czytać wpisy, jak wynika z informacji z 1 grudnia nie będę kandydował na stanowisko dziekana.
Widać metody opozycji jednak różnią się od metod stosowanych przez władze…

czwartek, 1 grudnia 2011

PODSUMOWANIE LISTOPADA

Listopad w tym roku był gorący w naszej uczelni głównie za sprawą problemu zatrudnienia profesorów-emerytów. Przyjęte u nas zasady (może lepiej, brak zasad) w tej kwestii zakończyły się skandalem, którego echa wykroczyły daleko poza mury uczelni. Ale dzięki takiej antypracowniczej postawie Pani Rektor Prof. E. Małeckiej-Tendery zwarły się nasze szeregi. Protest wobec takiego potraktowania zasłużonych pracowników przybrał wiele form, poczynając od dyskusji w organach kolegialnych a kończąc na liście otwartym.

Koniec końców, profesorowie wrócili do pracy.
Ale odium pozostało.

Nieoczekiwanie, listopad był także pierwszym miesiącem gdy blog stał się forum przedwyborczym. Wiele osób wypowiadało swe sądy na temat ewentualnych kandydatów do objęcia urzędu rektora w roku przyszłym. Proces ożywienia i wzrastającego zainteresowania sprawami uczelni trwa, to optymistyczny prognostyk w świetle nadchodzących wyborów. Liczba 9103 wejść w ciągu minionego miesiąca oraz 149 nadesłanych komentarzy potwierdza poglądy wielu osób, że nasza uczelnia budzi się z ponad sześcioletniego letargu.

PS. Wobec uporczywie rozpowszechnianych plotek informuję, że nie mam zamiaru ubiegać się o stanowisko dziekana Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu.

czwartek, 8 marca 2012

O DEMOKRACJI AKADEMICKIEJ

Dzisiaj udało się zrobić mały, ale ważny krok naprzód na drodze demokracji akademickiej w naszej uczelni. Wybraliśmy komisję, która opracuje regulamin prawyborów. Prof. W. Rokicki przedstawił nam wstępny projekt tego regulaminu. Wszystko wskazuje na to iż zdążymy przeprowadzić prawybory tak by wydział zabrzański mógł przedstawić swego kandydata w nadchodzących wyborach rektorskich.

środa, 7 marca 2012

HOT NEWS

Uchwała Senatu
w sprawie zmiany Statutu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
w Katowicach oraz uchwalenia tekstu jednolitego Statutu.


To jest jeden z punktów najbliższego posiedzenia Senatu. Termin tego bardzo ważnego posiedzenia został zmieniony w ostatnim czasie; na początku roku Pani Rektor Prof. E. Małecka-Tendera poinformowała członków Senatu, że nowy statut będziemy przyjmować 20 marca. Niestety, z bliżej nieznanych powodów, dokonano zmiany terminu. Znając terminarz posiedzeń odpowiednio zaplanowałem urlop by wziąć udział w tej debacie, tak ważnej dla naszej przyszłości. Niestety, 14 marca będę nieobecny w kraju.

Jako senator reprezentujący w Senacie Wydział Zabrzański wyrażam głębokie zaniepokojenie tą niespodziewaną zmianą.

poniedziałek, 5 marca 2012

Dyskusja akademicka – pracownicy część I

„Solą” każdej instytucji są jej pracownicy. W szkołach wyższych ich rola jest ogromna, tworzą oni treść, ale kształtują także klimat uniwersytetów. Gdy dobrze się czują w swej uczelni, dobrze pracują. Gdy się z nią nie identyfikują, pracują znacznie gorzej. Wtedy dydaktyka jest „odbębniana”, a nauka to „zło” konieczne. Pisałem wiele razy o sprawach pracowników i publikuję dziś pierwszą część wcześniejszych tekstów. Jak sądzę (niestety) większość poruszanych problemów jest nadal aktualna.

11.09.2010: Rozmowa z pracownikiem uczelni

19.08.2009: Ważny głos czytelnika

17.06.2009: Ważny komentarz

01.04.2009: Luka pokoleniowa

24.02.2009: Pensja i emerytura profesorska – propozycje Ministerstwa

16.01.2009: Po co pracujemy w uniwersytetach, politechnikach i innych typach szkół wyższych?

piątek, 2 marca 2012

O medycynie amerykańskiej

Historia pewnej dokumentacji

czwartek, 1 marca 2012

PODSUMOWANIE LUTEGO

W minionym miesiącu największą uwagę (mierzoną liczbą komentarzy) wzbudziła krótka relacja z posiedzenia Rady Wydziału (23 luty). To dla mnie jest wyrazem troski o przyszłość naszej uczelni, rozumianej jako wspólne dobro. Powtórzę moje nastawienie wobec prawyborów, to dobry pomysł, jako szansa na otwartą dyskusję, wymianę poglądów, prezentację kandydatów. Dopiero na drugim planie jest formuła jaką powinniśmy przyjąć, np. czy to ma być wiążący sondaż czy raczej niezobowiązująca nikogo do niczego wolna trybuna dyskusyjna. Nic nie zostało przesądzone, tylko od woli RW będzie zależeć jak się sprawy potoczą. Martwić musi zatem tak duży opór wobec tej idei. Trudno mi pojąć czego obawiają się przeciwnicy takiej dyskusji akademickiej. To musi niepokoić, ale ciągle górą (choć 51 do 48) są zwolennicy dyskusji zamiast kuluarowych uzgodnień. Oby ta opcja (nazwijmy ją „dyskusyjno-akademicką”) i zdrowy rozsądek nadal przeważały w naszej uczelni nad drugą opcją (określę ją „kuluarowo-układową”).
A przebieg posiedzenia Senatu 29 lutego dobitnie pokazał, że musimy koniecznie zewrzeć szyki, wystawić jednego dobrego kandydata, który oczywiście musi zdobyć zaufanie w całej uczelni.
To musi być osoba z wyboru, poddana weryfikacji w ogniu dyskusji, nie z układu (nie mówiąc już o kapeluszu…)