piątek, 17 września 2021

Kilka uwag bieżących

Rok akademicki zbliża się wielkimi krokami stąd warto na chwilę przystanąć w codziennym biegu by zastanowić się jaki będzie nadchodzący czas. Minione 18 miesięcy były okresem absolutnie nadzwyczajnym, czymś co nigdy nie miało się wydarzyć, jakimś koszmarem z najbardziej pesymistycznego scenariusza. COVID-19 zmienił życie każdego z nas i odcisnął swe piętno także na życiu akademickim. Nim spróbuję zająć się przyszłością i opisać moje oczekiwania wobec kształtu przyszłego roku akademickiego najpierw musimy się nieco cofnąć w czasie. Sądzę, że kluczowym czynnikiem wpływającym na aktualne funkcjonowanie polskich uczelni była Ustawa 2.0. Likwidacja wydziałów doprowadziła de facto do zamarcia życia akademickiego jakie toczyło się dotąd. Czy ta ustawa przyniosła oczekiwane korzyści dla polskich uczelni? Jak na razie ich nie widzę, a jedynym widocznym znakiem zmian to coraz większa biurokracja. A pomysły typu stworzenie nowej listy rankingowej czasopism z przypisaną arbitralnie punktacją nie wróżą nic dobrego dla jakości polskich uczelni. Nakłady na naukę się nie zmieniły, czy ktokolwiek dostrzegł słowo z ust rządzących o znaczeniu szkolnictwa wyższego i nauki dla rozwoju Polski?! Ludzi chętnych do pracy jest coraz mniej bo uczelnie stają się coraz mniej atrakcyjne, jako miejsce gdzie trzeba wykonać setki godzin zajęć dydaktycznych a nocami zajmować się pracą naukową. A gdy do bieżącego obrazu dodamy szkody wywołane przez pandemię, tak w wymiarze relacji międzyludzkich jak i poziomie jakości dydaktyki to obraz nie nastraja optymistycznie. Liczę, że od nowego roku wrócimy do normalnego trybu zajęć dydaktycznych gdyż nie wyobrażam sobie dalszego trybu zdalnego, który z całą pewnością znacząco obniżył jakość pracy dydaktycznej. A inne oczekiwania: ograniczenie beztroskiej twórczości biurokracji, wzrost nakładów na szkolnictwo i stworzenie czytelnej, stabilnej ścieżki kariery akademickiej pozostają (niestety) w sferze nierealnej do spełniania...

wtorek, 14 września 2021

Pandemiczna migawka

Niedawno zamieściłem na blogu tekst dotyczący szczepień. Warto zajrzeń na statystykę szczepień przeciw COVID-19 krajów europejskich. Polska plasuje na 21 miejscu, za nami jest tylko krajów z naszej części kontynentu. To smutna statystyka pokazująca prawdziwe miejsce Polski na mapie cywilizacyjnej Europy. I w zasadzie nie ma tu żadnej niespodzianki; jesli spojrzymy na inne ważne kryteria poziomu rozwoju cywilizacyjnego np. nakłady na naukę czy system opieki zdrowotnej lub zanieczyszczenie środowiska oceniane jakością powietrza to widać, że daleko nam do europejskich liderów...