O Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...

środa, 28 lutego 2018

Dyskusja na blogu

Dziękuję za liczne głosy dotyczące dydaktyki w kontekście wyników ostatniego egzaminu końcowego. Opinie bardzo różne, odmiennie ujmujące kwestie związane z jakością dydaktyki. Już wcześniej kilkakrotnie wyrażałem swoją opinię: wyniki egzaminu państwowego jest pochodną dwóch czynników - pracy własnej studentów oraz jakości dydaktyki, czyli zaangażowania nas, pracowników dydaktycznych. Nie oszukujmy się, bez wysiłku z tych obu stron nie uzyskamy postępu. Nawet najlepsze zajęcia nie pomogą leniwemu studentowi, a tym naprawdę ambitnym nawet słabe zajęcia nie zaszkodzą.

niedziela, 25 lutego 2018

O języku polskim

Wczoraj zdarzyło mi się zawitać do górskiego, pięknie położonego schroniska. Wokół mroźna zima; z przyjemnością wszedłem do środka by się zagrzać po długim podejściu. W tym miejscu byłem wielokrotnie, przywitałem się z gospodarzami i zająłem miejsce. Tylko jedno zaburzyło przyjemność przebywania w nastrojowym otoczeniu; obok siedziała grupa osób prowadzących głośną rozmowę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale używane słownictwo niestety odbiegało od przyjętych zwyczajowo norm. Wokół sporo ludzi, w tym dzieci. Dawniej nie było takich sytuacji, przekleństwa się oczywiście zdarzały, ale jako sporadycznie używane słowa, odnoszące się do wyjątkowych okoliczności, a nie w charakterze przerywnika. Nie mogę pojąć dlaczego potocznie i powszechnie używany język polski stoczył się na dno, a na „salony” wkroczyły zwyczaje kiedyś typowe dla marginesu społecznego.

Może ktoś z Czytelników potrafi wyjaśnić to zjawisko?!

wtorek, 20 lutego 2018

10 lat bloga

Właśnie mija 10 lat od rozpoczęcia prowadzenia bloga. Ten pomysł – pierwotnie mający być realizowany do wyborów rektorskich w 2008 roku – jest kontynuowany przez całą dekadę. Blog był platformą informacyjną w czasie kampanii wyborczej, ale z czasem przerodził się w forum dyskusyjne dotyczące szerokiego spektrum różnych aspektów życia akademickiego. Statystykę zacząłem prowadzić w czerwcu 2008 roku, parę miesięcy od pierwszego tekstu. Od tego czasu zanotowałem 523.068 wejść z 115 państw (najwięcej z Niemiec, USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Czech). Opublikowałem 1323 posty, w rekordowym roku 2009 było ich aż 249. Najwięcej Czytelników mam z Gliwic i Katowic; w pierwszej dziesiątce są także osoby z Krakowa, Wrocławia, Warszawy, Łodzi, Gdańska, Poznania, Mikołowa i Zabrza.
Prowadzenie bloga stało się moją „drugą” naturą. Po wyborach rektorskich 2012 roku miałem zamiar zakończyć tę aktywność, ale Czytelnicy namówili mnie do dalszego prowadzenia tego forum. Spore, choć nieco malejące zainteresowanie Czytelników jest dla mnie nie do końca zrozumiałym fenomenem. Dziś na blogu nie zamieszczam zbyt wiele tekstów, moje zaangażowanie w bieżące życie moje uczelni i w ogóle życie akademickie jest znacznie mniejsze niż dawniej. Niemniej najwyraźniej na blog zagląda się w celu uzyskania informacji z życia uniwersyteckiego. Jest to także forum dyskusyjne.
Trudno przewidzieć jak długo będę pisał kolejne teksty, ale skoro jest takie zapotrzebowanie będę się starał omawiać bieżące wydarzenia i przekazywać moje opinie dotyczące bieżących wydarzeń.

czwartek, 15 lutego 2018

O zabrzańskim i polskim życiu akademickim

Dziś odbyło się posiedzenie Rady Wydziału. W mojej opinii warto wspomnieć o dwóch sprawach. Odbyło się kolokwium habilitacyjne kandydata z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Amerykanin mieszkający w Polsce od roku był pierwszą osobą aspirującą do stopnia doktora habilitowanego posługującą się tylko językiem angielskim. Powiało wielkim światem…

Mniej optymistyczne były informacje dotyczące wyników ostatniego egzaminu końcowego absolwentów stomatologii. Nasi absolwenci zajęli przedostatnie miejsce. Liderami są młodzi stomatolodzy z Białegostoku, którzy uzyskali średnio 136 punktów zostawiając daleko w tyle inne uczelnie. Kolejne miejsca zajęły uczelnie ze stolicy i Gdańska z wynikami około 130 punktów. Trzy ostatnie miejsca przypadły absolwentom z Poznania (zwykle plasującym się w czołówce), Zabrza i Lublina. Te uczelnie to punktacja rzędu 119 punktów. To spory dystans do najlepszych. Martwi szczególnie bardzo duży odsetek osób, które nie zdały. Na 70 zdających aż 25 (36%) nie zaliczyło egzaminu! Dla porównania: na 41 zdających w Białymstoku nie zdały zaledwie 3 osoby.

Wszechstronne działania naprawcze są konieczne. To temat na osobne rozważania, z pewnością przyczyny opisanego stanu rzeczy są różnorodne i wymagają wszechstronnej analizy.