O Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...

środa, 10 marca 2010

Wieści z wrocławskiej Akademii Medycznej

Ginekolodzy z Dyrekcyjnej: nie możemy dłużej milczeć

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak się okazuje "bagno" jest na każdej uczelni, a autorytetów i sposobów na naprawę brak. I nie ma instytucji w tym kraju, która walką z patologiami jest zainteresowana. Można o tym przeczytać na stronie naszych związków zawodowych. Okazuje się, że jesteśmy bezsilni wobec panoszącego się zła. Nawet inspektorzy NIK dają się przekupić stanowiskami kierowniczymi.

Anonimowy pisze...

Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią w całości. Dodam, że ze złem i patologią trzeba walczyć wszelkimi sposobami i środkami.Oczywiście poza kręgiem własnego podwórka, bo tutaj jest zbyt dużo powiązań. Tutaj ręka rękę myje.