wtorek, 14 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...
Prof. dr hab. n. med. Wojciech Pluskiewicz jest absolwentem Wydziału Lekarskiego w Zabrzu Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach (1982 r). W roku 1980 był jednym z założycieli Niezależnego Zrzeszenia Studentów Ś.A.M. Instytut Pamięci Narodowej nadał mu status pokrzywdzonego. Przez służbę bezpieczeństwa scharakteryzowany jako: „...inicjator i założyciel NZS-u, aktywny uczestnik wielu negatywnych inicjatyw politycznych...”
Od 1994 roku jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym S.U.M. Jest specjalistą chorób wewnętrznych (1989 r.). W roku 1993 uzyskał stopień naukowy doktora, a w 2000 stopień doktora habilitowanego na podstawie pracy pt. ”Pomiary ilościową metodą ultradźwiękową osób zdrowych (dzieci, kobiet i mężczyzn), kobiet w okresie pomenopauzalnym poddanych hormonalnej terapii zastępczej oraz kobiet i mężczyzn z przebytymi złamaniami o charakterze atraumatycznym: analiza oparta na grupie 3566 przypadków”. W 2001 roku był inicjatorem powstania Zakładu Chorób Metabolicznych Kości (pierwszego w kraju) oraz stworzył autorski program nauczania studentów medycyny w ramach zajęć z chorób wewnętrznych. W latach 1997-2023 opublikował w renomowanych periodykach medycznych, takich, jak: Journal of Bone and Mineral Research, Bone, Osteoporosis International, Maturitas, British Journal of Radiology, Journal of Clinical Densitometry, Ultrasound in Medicine and Biology, Dentomaxillofacial Radiology, Clinical Rheumatology, International Journal of Clinical Practice, Hormone and Metabolic Research, Journal of Bone Mineral Metabolism, Journal of Pediatrics Orthopaedics, Diabetologia, Medical Hypotheses, Gynecological Endocrinology, BMC Musculoskeletal Disorders, Journal of Ultrasound, Obesity Surgery, International Journal Journal of Surgery, Endokrynologia Polska, Public Health Nutrition, Climacteric, Journal of Musculoskeletal and Neuronal Interactions, Archives of Medical Sciences, Annals of Agric and Environmental Medicine, Journal of Human Health, Population and Nutrition, Aging Clin Exp Res, Adv Clin Exp Med i Information Sciences 1234 oryginalne prace. W 2024 roku nagrodzony Nagroda Ministra za całokształt dorobku. Łączny Impact Factor prac pełnotekstowych wynosi 398,256 (wg danych Biblioteki Głównej SUM, 09.11.2023), liczba cytowań 2405 i współczynnik Hirscha 27 (wg bazy Scopus z 17.11.2024). W 2003 roku uzyskał tytuł profesora, a w 2004 roku stanowisko profesora nadzwyczajnego, w 2010 profesora zwyczajnego. Pod jego kierunkiem 20 osób uzyskało stopień doktora nauk medycznych. Wielokrotnie nagradzany za osiągnięcia naukowe przez Rektora S.U.M., a w 2004 i 2006 r. jego prace naukowe zostały wyróżnione Nagrodą Naukową Ministra Zdrowia. Jest organizatorem i kierownikiem naukowym podyplomowych kursów szkoleniowych dla lekarzy z zakresu chorób metabolicznych kości, ekspertem programu Horyzont 2020 oraz był ekspertem Unii Europejskiej w V, VI i VII Programie Ramowym. Odznaczony Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest żonaty, ma dwóch synów, żona Bogna jest profesorem medycyny, a jego hobby to narciarstwo zjazdowe i turowe oraz rower.
1 komentarze:
Nie wiem gdzie tu cokolwiek o uczciwości czy przyzwoitości. Polscy politycy są przecież ułamkiem społeczeństwa, ułamkiem w znaczeniu „częścią” nie „drobnym fragmentem”. Kto z zapytanych na ulicy tzw. przeciętnych obywateli wiedziałby kim był rotmistrz Pilecki? Ilu w ogóle chciałoby na jakiekolwiek pytanie odpowiedzieć? Zapewne niewielu. Więc kiedy uparcie budujemy samochód na kwadratowych kołach nie dziwmy się potem, że nie jeździ. Jeśli się mówi, że patriotyzm to nacjonalizm, a historia nie jest tak naprawdę do niczego potrzebna, jeśli się funduje społeczeństwu spektakle, w których dwie najważniejsze w kraju osoby nie są w stanie rozmawiać jak ludzie, to gdzie, gdzie pytam się jest szansa na patriotyzm? Skąd i do czego ma się on brać? Racja, oczywiście, że nie można stawiać znaku równości pomiędzy życiem wygodnym i w sprawnym państwie, a pomiędzy szacunkiem czy miłością do niego, to nie w tym rzecz. Komuniści w PRL mieli takie wcale mądre hasło „Patriotyzm najpełniej wyraża się w czynach” i choć daleko mi do sympatii do nich z tym akurat się zgadzam. Nie uczmy ludzi miłości do Polski pomnikami i sztandarami, sprawmy by nasza ojczyzna działała sprawniej, by nie zostawiała ludzi w potrzebie na łasce losu, by była skuteczna i szanowana, by dawała szansę jednostkom aktywnym i nietuzinkowym. Zmieniajmy nasze tu i teraz od podstaw, a nawet nie zauważymy, kiedy „ten kraj” stanie się NASZYM krajem. Wtedy ta pamięć i duma z historii pojawią się same, bez uchwał, deklaracji i pomników.
Prześlij komentarz