niedziela, 23 stycznia 2022

A to Polska właśnie...

W Polsce temat pieniędzy jest traktowany, jako wstydliwy. Czyż szanujący się obywatel zaprząta sobie głowę czymś tak przyziemnym jak pieniądze?! Ale zostawmy te przesądy przeszłości, dziś nie ma tematów tabu. Warto przyjrzeć się pensjom pracowników naukowych. Asystent w polskich uczelniach zarabia mniej niż kasjerka w supermarkecie. To nie powinno nikogo dziwić, społeczna rola kasjerek jest doniosła. A asystent, kto zna jego pracę? Cóż takiego ważnego robi taki człowiek? Kasjerkę spotyka każdy z nas parę razy w tygodniu a słowo asystent uniwersytecki zna niewielu obywateli RP...Od lat nie zmieniła się siatka płac w polskich uczelniach i mam nieodparte przeświadczenie, że obserwowana sytuacja dotycząca pandemii plasująca nas jako państwo na szarym końcu w skali globalnej (odsetek osób zaszczepionych, liczba zgonów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, liczba zgonów nadmiarowych) wprost wynika z negacji znaczenia edukacji dla rozwoju społeczengo. Logiczne myślenie, docenienie znaczenia nauki, szanowanie życia drugiego człowieka zostały wyparte przez wiarę w treści przeczytane w sieci, blokadę kojarzenia faktów i formułowania wniosków i całkowite lekceważenie życia bliźniego...Takie mamy czasy, trudno o optymizm!

0 komentarze: