czwartek, 5 kwietnia 2012

Życzę wszystkim Czytelnikom zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz pomyślności w życiu zawodowym i osobistym

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Panie Profesorze, to my powinniśmy Panu złożyć życzenia. Dziękujemy za Pańską wieloletnią pracę "u podstaw". Życzymy powodzenia w wyborach, ale przede wszystkim życzymy by pozostał Pan takim człowiekiem jak Pana widzimy od lat. Cokolwiek się nie wydarzy, trzeba stwierdzić, że dzięki Panu konsekwencji w działaniu nasza uczelna stała się inna, to Pan dał impuls do działania wielu osobom. Takiego powiewu optymizmu nie było od 1980/1981 roku, ale wtedy to była sytuacja ogólnokrajowa. Widać wokół jak zwolennicy starego systemu, opartego na "ułożeniu" interesów wbrew oczywistemu interesowi ogółu gorączkowo próbują powielać dawne wzorce i budować jakieś mętne koalicje wybocze, ale jakoś nie widać zbyt wielu popleczników tych działań. Widać erozja systemu poszła za daleko; porażka "starego" z "nowym" 14 maja jest na wyciągnięcie ręki, tego potencjału nie można zmarnować.

zph pisze...

Wojtku
Tobie i Twoim bliskim ciepłych i rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
ZPH

Anonimowy pisze...

Ja podzielam w całości komentarz z godz. 12:59 i dodaję, że wraz z życzeniami dobrych Świąt Wielkanocnych dla Pana Profesora i Pana bliskich należy złożyć podziękowania za prowadzenie tego bloga. Doprawdy niesposób go przecenić: ile pokazał prawdy o naszej uczelni i świecie. Ilu spraw byśmy nie byli świadomi, ile krzywdy ludzkiej byśmy nie znali, ile niesprawiedliwości nie ujrzałoby dziennego światła. Traktowanie ludzi jak przedmioty, które się przestawia, wyrzuca i marginalizuje są symbolem władz obecnej kadencji. Wierzymy w Pana. I będziemy się modlić w ten świąteczny czas, aby epoka upodlenia skończyła się i na zawsze poszła w zapomnienie.

Anonimowy pisze...

Radosnych i pogodnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, wiary i nadziei w sens cierpienia jakie poniósł Zbawiciel na krzyżu dla naszego odkupienia, miłości i ciepła rodzinnego, wesołego Alleluja,
Panu Profesorowi i najbliższym,
życzy
Danuta Jarosz