piątek, 4 lutego 2011

Wspomnienie po zabrzańskiej alergologii

29 stycznia odbyło się uroczyste spotkanie z okazji 50-ciolecia początku zabrzańskiej alergologii. Miało bardzo uroczysty charakter i wzięło w nim udział szereg znaczących postaci, m. inn. Prezydent Zabrza M. Mańka-Szulik, krajowy konsultant w zakresie alergologii prof. Kruszewski, dziekan wydziału prof. W. Król, prof. B. Rogala, przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, konsultant wojewódzki dr hab. J. Jarząb. Niestety, z ważnych powodów nie mogłem być tam obecny, ale dzięki relacji uczestników spotkania mam możliwość napisać o tym wydarzeniu. Jest to dla mnie tym ważniejsze, że 18 lat pracowałem w Klinice Alergologii i pod kierunkiem Prof. E. Rogali zdobywałem szlify zawodowe i stawiałem pierwsze kroki na drodze naukowej. Te lata wspominam bardzo ciepło.

Prof. Rogala opisał początki zabrzańskiej alergologii, poczynając od powstania poradni astmologicznej, a kończąc na klinice alergologii. Zabrała głos Pani Prezydent, obecni wysłuchali także części naukowej.

Mnie martwią dwie kwestie, po pierwsze od jesieni 2009 roku nie ma już w Zabrzu kliniki alergologii, bo decyzją Pani Rektor przeniesiono ją do Katowic co pozbawiło mieszkańców Zabrza dostępu do alergologii w wydaniu szpitalnym. Skrzydło Szpitala Klinicznego nr 1, gdzie dawniej mieściła się klinika straszy pustymi oknami. Tak naprawdę uroczystość to było pożegnanie zabrzańskiej alergologii, która funkcjonowała tu 48 lat.

I druga kwestia, zabrakło w tym dniu prawie wszystkich dawnych współpracowników, lekarzy pracujących w klinice. A było ich sporo ponad 20. To smutne, że nie przybyli na tę uroczystość.

0 komentarze: