To chyba ostatnie zdjęcie z tego cyklu. Przedstawia budynek, w którym niegdyś znajdowała się Klinika Endokrynologii Dziecięcej. Dziś znajduje się w opłakanym stanie, ruina. Jak jest możliwe by miało miejsce takie marnotrawstwo dobra publicznego?
poniedziałek, 14 czerwca 2010
Uczelnia w obiektywie: Opuszczony i zaniedbany obiekt w Katowicach-Ligocie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarze:
Przypomniał mi się film pt. "Smutek tropików", a tropem jest słowo smutek...katowicki, medyczny, ligocki smutek rodzimego pokroju. Ale odchodząc o artystycznych skojarzeń to te zdjęcia powinny raczej być wysłane do prokuratury, jako dowód skandaliczych zaniedbań i działań na szkodę uniwersytetu.
A trzeba dodać, że jest to macierzysta jednostka pani rektor.Pracowała w niej przez wiele lat lecząc dzieci. Teraz widać, że dba o nią jak o własną
kieszeń.
W którym miejscu to się znajduje? Nigdy tam nie byłem a z przyjemnością bym odwiedził...
W lasku studencie w lasku blisko UŚ. Niegdyś piękny obiekt nazywany zameczkiem. Dzisiaj z niewiadomych przyczyn ruina. A raczej wiadomych, bo jest to brak inwencji i pomysłu naszych władz. Wszystko puszczą w ruinę. Kompletnie wszystko.
Jak tam trafić?
@ Anonimowy z 18 czerwca:
Autobusy nr 12, 912, 154 z dworca PKP w kierunku Ligota - do końca trasy, a potem kilkaset metrów pieszo. Więcej zdjęć tutaj http://portier.pl.tl/Galeria-2.htm
Prześlij komentarz