piątek, 4 czerwca 2010

O doktorze Marku Czekaju

Latem w roku ubiegłym uwaga opinii publicznej długie miesiące przykuwał konflikt wokół Kliniki Okulistyki na Ceglanej. Ofiarą tego niepotrzebnego sporu stał się, między innymi, dr Marek Czekaj, który stanął na czele protestujących pracowników szpitala. Wyrzucony dyscyplinarnie z pracy, pod pozorem śmiesznych zarzutów swych racji dochodził na drodze postępowania sądowego. Artykuł zamieszczony poniżej opisuje koniec tej sprawy, dr Czekaj uzyskał satysfakcjonujący wyrok sądowy.

To bardzo cieszy, ale warto zapytać się czy nie należy kosztami tego procesu obciążyć dyrektora, który go z pracy wyrzucił. Przecież nie z kieszeni dyr. A. Drybańskiego płynęły pieniądze na ten cel, to były pieniądze publiczne.

Dyscyplinarka za białe miasteczko na Ceglanej cofnięta

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Marku cieszymy się, że wreszcie sprawiedliwość zwyciężyła,a pan drybański jak chciał wybrać dla szpitala mniejsze zło to mógł się zwolnić sam !!!! Jak długo jeszcze pieniądze publiczne bedą marnowane? Obecny dyrektor niejaki jorg z NIKu, też zwolnił niesłusznie lekarkę rezydentkę, bo miała odwagę mieć inne niż on zdanie i jeszcze je głośno powiedziała. I znowu szpital ma zapłacić odszkodowanie. Kolejny dyrektor się kompromituje ale co jeszcze warte podkreślenia- szpital opłaca przecież prawnika, który bierze kasę i nie potrafi uświadomić dyretora że bezprawnie postępuje.

Anonimowy pisze...

Czy rozumiecie że dyrektor to marionetka w rekach tych, którzy za dwa lata odejdą? Panie Profesorze! czy my naprawdę musimy czekac dwa lata??!! to cała wieczność i tak wiele można zrobić.Ile dobrych ludzi moze w tym czasie odejść!