środa, 24 marca 2010

Ważne wydarzenie w Uczelni

Jutro ma odbyć swe posiedzenie komisja konkursowa powołana do wyboru kandydata na kierownika Katedry i Zakładu Chirurgii Stomatologicznej Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym z Zabrzu. To będzie ważne posiedzenie, bowiem procedura konkursowa trwa już rok i społeczność oczekuje szybkiego oraz korzystnego dla dalszego funkcjonowania tej jednostki rozstrzygnięcia.

Jest to tym bardziej istotne, że w ostatnim czasie w naszej uczelni obserwowaliśmy szereg „dziwnych” wydarzeń związanych z innymi konkursami. O zawiłych, wręcz zdumiewających kolejach konkursu na kierownika Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa w Katowicach pisałem wielokrotnie, a na ostatnim posiedzeniu Rady Wydziału w Zabrzu Dziekan Prof. W. Król zamknął listę kandydatów do komisji na kierownika Katedry Farmakologii nie pozwalając członkom Rady Wydziału na zgłoszenie kolejnych kandydatur.

Już najwyższy czas by zasady życia akademickiego w Śląskim Uniwersytecie Medycznym przestały być obcym pojęciem…

9 komentarze:

Unknown pisze...

"Dziekan zamknął listę na kandydatów członków komisji konkursowej "nie tylko w Zabrzu ale w Sosnowcu też. Senat podjął uchwalę ,że ma być 6 członków komisji - to na karcie do głosowania jest 6 nazwisk - głosowanie odbywa sie w ramach 6 kandydatów a polega na SKRESLENIU :TAK. NIE lub TAK z NIE jest to zgodne z zapisem na odwrocie karty do głosowania. A jak by przebiegalo głosowanie gdyby pojawiło się więcej niż 6 nazwisk ??? Takiego wariantu nie przewiduje instrukcja z tyłu karty do głosowania.Jest mało prawdopodobne aby przy takiej procedurze kandydat na członka komisji został wyeliminowany- musiałby otrzymać ponad 50% skreśleń NIE .Takiej doczekaliśmy się demokracji.Wprowadzona procedura głosowania ( karta wraz z tylną instrukcją ) została wśród innych zastrzeżeń zgłoszona do Ministerstwa Zdrowia (czytaj pełny teksy na stronie Solidarności) i odpowiedź z Ministerstwa ,że wszystko jest w porządku (też jest na stronie Solidarności),czekamy na kolejną odpowiedź między innymi w tej sprawie z Departamentu Skarg i Wniosków MZ.
prof. A. Kochańska- Dziurowicz

Anonimowy pisze...

Dlaczego nasze władze falandyzując prawo wciąż siedzą na stołkach? Dlaczego to jest tolerowane przez NIK, PIP i Ministerstwo Zdrowia?
Czy to są demokratyczne i nieprzekupne instytucje? Jeżeli tak jest, to dlaczego coraz to jakiś inspektor NIK zostaje dyrektorem szpitali w naszej uczelni?

Unknown pisze...

WIADOMOSC Z OSTATNIEJ CHWILI- jest kontynuacją mojego wpisu(komentarz nr1).Otrzymaliśmy pismo z Ministerstwa Zdrowia,że poruszane w piśmie styczniowym problemy,które Ministerstwo uznało jako zgodne z prawem BEDA JESZCZE RAZ ROZPATRYWANE ( pelna treść pisma zostanie dzisiaj umieszczona na stronie solidarności).
A Kochańska - Dziurowicz

Anonimowy pisze...

Ciekawe jakiej diabelskiej sztuczki użyje tym razem Król, żeby doc. Koszowski nie wygrał?

Anonimowy pisze...

Tak, to będzie konkurs rzetelność i wiedza kontra znajomości i układ

Anonimowy pisze...

Ciekawe jakiej diabelskiej sztuczki użyje tym razem Król, żeby doc. Koszowski nie wygrał?

Po poradę król na pewno zgłosi się do lewin-kowalik, która jest mistrzynią przegięć i kombinacji!

A swoją drogą pytanie - co z opinią prawnika SUM w sprawie wyboru komisji konkursowej na ginekologię w Ligocie. Czyżby kandydaci dogadali się z władzami i podzielili łupy, a sprawa przyschła?

Unknown pisze...

Oj! Oj! Anonimowy wpisie z godz. 18.07 nie jesteś na bieżąco i nie czytasz dokładnie informacji . W sprawie otrzymania opinii prawników SUM złożona jest przez związek solidarność skarga na bezczynność rektora do Sądu Administracyjnego.Taką skargę składa się poprzez rektora ( taki jest wymóg prawny).Rektor może udostępnić opinię lub wciągu 30 dni musi przekazać sprawę do sądu.Właśnie upłynął termin, aby pozew znalazł się w sądzie.
A. Kochańska - Dziurowicz

Anonimowy pisze...

Bardzo wielka szkoda,że p. rektor nie ogłasza konkursów na stanowisko kanclerza, zastępcy kanclerza, zastępców dyrektora, dyrektorów szpitali i inne kluczowe stanowiska w państwowej uczelni i państwowych szpitalach. Mianując na te stanowiska osoby niewiadomo z jakiego klucza wprowadza kumoterstwo i kolesiostwo. Niestety w większości przypadków są to osoby wysoce niekompetentne. Bo jak można skomentować powołanie na stanowisko kanclerza,osoby która w wieku 30 lat ukończyła sudia zaoczne, wcześniej pracując m.in. jako przedszkolanka.Ten sam kanclerz za około 2-3 lat po studiach zaocznych jest powoływany na stanowisko dyrektora szpitala, a za następne 3 lata na stanowisko kanclerza uniwersytetu. W innym przypadku nauczyciel zajęć praktyczno -technicznych zostaje dyrektorem szpitala uniwersyteckiego. Czym kieruje się p. rektor ? Kto stoi za takimi decyzjami i tymi osobami. Czy gdyby ta uczelnia stanowiła jej własność podejmowałaby również takie decyzje? Czy wypłacałaby tak kosmiczne premie? Proponujemy, aby p. rektor utworzyła sobie prywatną uczelnię powoływała tak niekompetentne osoby i wynagradzała niektórych tak siarczyście jak to robi w państwowej uczelni. Tak zarządzana prywatna uczelnia nie miałaby racji bytu. Dlatego należy podjąć działania zmierzające do odwołania p. rektor. Wierzymy,że jedyną skuteczną siłą jest związek solidarność, któremu bardzo dziękujemy za niezwykłą odwagę i determinację. Tak trzymać!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

Brawo! My wybieramy, my odwołujemy. A szczyty podłości i niekompetencji to lewin-kowalik i jej przyboczna gwardia - zwłaszcza przyszły rektor okopień i kierowniczka dziekanatu - geograf-przedszkolanka barska!!!