poniedziałek, 1 grudnia 2008

Rok temu, dokładnie 1 grudnia odbyła się w Zabrzu konferencja „Szpital uniwersytecki”. Ideą tego spotkania było pokazanie roli szpitala klinicznego (uniwersyteckiego) w życiu uczelni medycznej. Do udziału w Konferencji w charakterze wykładowców zaproszono specjalistów z różnych dziedzin; określono miejsce szpitala na rynku świadczeń zdrowotnych (dr n. med. Tomasz Romańczyk), omówiono zasady finansowania inwestycji (dr Maria Węgrzyn), przedstawiono nowoczesne metody budowy szpitali (Remigiusz Cichocki), kończąc na prezentacji dotyczącej zarządzania szpitalami (prof. Aldona Frąckiewicz-Wronka) oraz szpitalnego systemu informatycznego (prof. Ewa Piętka).

Znakomitym uzupełnieniem tych wykładów tematycznych było wystąpienie dr hab. Piotra Czauderny, pełnomocnika rektora Akademii Medycznej w Gdańsku ds. budowy nowego szpitala klinicznego. Przedstawił on historię z tej uczelni prowadzącą do sukcesu w postaci rozpoczęcia budowy szpitala klinicznego (zdjęcia z wbudowania kamienia węgielnego z udziałem Premiera D. Tuska i Minister Zdrowia E. Kopacz przedstawiłem na blogu przed paroma miesiącami).

Należą się gratulacje całemu środowisku z Gdańska, coś, co mogło wydawać się niemożliwe czasem jednak udaje się…

Nim zaproszę Czytelników bloga do zapoznania się z materiałami konferencyjnymi parę refleksji dotyczących naszej uczelni. Wydział zabrzański od lat czeka na szpital akademicki z prawdziwego zdarzenia. Najpierw panaceum miało być Akademickie Centrum Medyczne, a gdy ta szansa zgasła otrzymaliśmy nową ofertę wychodzącą naprzeciw ówczesnym działaniom Dziekana Wydziału profesora Wojciecha Króla zmierzającym do budowy w Zabrzu całkiem nowego szpitala. Jesienią 2006 roku była szansa rozpoczęcia procedury budowy zupełnie nowego szpitala klinicznego w Zabrzu za kwotę oscylującą wokół PÓŁ MILIARDA ZŁOTYCH. Warunkiem była oczywiście zgoda uczelni wyrażona decyzją Senatu.

Niestety, decyzja była negatywna, za budową głosowało 5 osób!

Czy można sobie wyobrazić bardziej kuriozalną decyzję?! Skarb Państwa w osobie Ministra Zdrowia wyraża chęć pomocy instytucji publicznej jaką jest uczelnia, a ta DOBROWOLNIE REZYGNUJE! No cóż, pociąg z pieniędzmi minął Zabrze, a „nasze” miliony wsparły inną uczelnię.

Tę decyzję Senatu uważam za największy błąd minionej kadencji!

Taka szansa rozwojowa może się już drugi raz nie powtórzyć, a zainteresowanym poznaniem stanu dzisiejszej bazy klinicznej Wydziału zapraszam do odwiedzenia Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu.


Program konferencji "Szpital uniwersytecki"

0 komentarze: