poniedziałek, 5 stycznia 2015

Apel o poparcie

Apel do Wszystkich Lekarzy!

Lekarze POZ, którzy nie podpisali kontraktów z NFZ na 2015 rok, przeżywają obecnie bardzo trudne chwile. Są czarnym charakterem w mediach, podważa się ich kompetencje i moralność, straszy kontrolami i represjami.

Lekarze innych specjalizacji przygotowali list poparcia dla działań lekarzy POZ i zbierają pod nim podpisy wszystkich polskich lekarzy. W ciągu zaledwie doby udało się zebrać ponad 1000 lekarskich podpisów!

Podpisanie się zajmuje tylko chwilę.
List znajduje się pod adresem:
konsylium24.pl/petycjapoz2015

Prosimy, przekażcie informację o liście poparcia wszystkim znajomym lekarzom. Pokażmy, że w obliczu zagrożenia i lekceważenia, jako lekarze potrafimy być silni, potrafimy być razem, potrafimy się zjednoczyć.

Serdecznie pozdrawiamy,
Lekarze z Konsylium24.pl.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Tak, zwieranie szyków wychodzi państwu doskonale. A czy Pan czytał komentarze ludzi pod artykułami nt protestujących lekarzy? Państwa pacjenci was nienawidzą i nie szanują. Niestety,również boją się was. To przecież wy macie władzę.

Czy Pan Profesor poświęcił temu problemowi chwilkę?

Bo mnie się marzy inicjatywa lekarzy w sprawie poprawy opieki nad pacjentem, w sprawie piętnowania, karania, usuwania ze środowiska lekarzy, którzy lekarzami być nie powinni. Nie doczekam się jednak. Bliższa koszula ciału, prawda Panie Profsorze?

Anonimowy pisze...

Na tej Uczelni przepracowałem ponad 30 lat. W pełni popieram wpis z 6 stycznia. Pozdrawiam,

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie Profesorze, zeszły rok zakończył Pan stwierdzeniem, że lekarze mają złą opinię, złą prasę. Jednocześnie podaje Pan przykłady wspaniałych osiągnięć lekarzy i ich zespołów. To prawda, ale takie spektakularne osiągnięcia nie zmieniają obrazu który mają lekarze. To że ktos zwycięży w rajdzie Dakar nie spowoduje wzrostu kultury jazdy na drogach.
Panie Profesorze, prawdopodobnie pracuje Pan pod kloszem, ochronnym, filtrującym jedynie dobre wiadomości. Proszę, aby przeczytał Pan np w Onecie, komentarze do wiadomości, o wypisaniu ze szpitala osoby z peknięta otrzewną (dzisiaj), o niepodłączeniu do monitora osoby po zabiegu na sercu (moja znajoma spod Poznania, kilka tygodni temu było o tym głośno w prasie). Informatyzacja społeczeństwa powoduje, iż takich przypadków już nie można zakopać w ziemi. Proszę przeczytać te komentarze, nawet jak są pisane przez laików medycznych, to jednak coś znaczą, a potem formułować wniosek o nagonce prasowej na szlachetnych, kompetentnych lekarzy.