czwartek, 10 kwietnia 2008

Idea otwartego publikowania wyników badań i swobodnej dyskusji nad nimi powstała wiele lat temu. Ziściła się wreszcie dzięki aktywności Narodowej Biblioteki Medycznej USA w postaci inicjatywy BioMed Central. Rok 2008 jest szczególny w historii idei otwartego publikowania. Od kwietnia tego roku wyniki wszystkich badań finansowanych przez National Institutes of Health, czyli badań finansowanych przez budżet USA, muszą być publikowane na stronach BMC. To już najwyższy czas by nasz Uniwersytet przystąpił do pełnego członkostwa w tej inicjatywie.

Linux – to większy problem. Decyzja o wymianie systemów operacyjnych w całej tak dużej instytucji, jaką jest SUM musi być poprzedzona dość wnikliwą analizą. Nie można jednak, a priori mówić "nie" takiemu pomysłowi.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oczywiscie w perspektywie czasu wymiana sprzetu wraz z oprogramowaniem w infrastrukturze SUM zgodnie z logika postepu technicznego jest nieuchronna. Nie wiem tylko, czy podobna operacja bedzie konieczna w nadchodzacej kadencji Rektora skoro obecny system dziala. Nalezy rowniez zastanowic sie jakiej klasy sprzet potrzebny jest na katedrach i klinikach, do jakich celow ma sluzyc, jakie wymogi ma spelniac. Komputery bez preinstalowanego Windowsa sa o kilkaset zlotych tansze. Dobrze napisany program dziala rowniez na gorszym sprzecie. Kolejne edycje Windowsa wymagaja coraz mocniejszego sprzetu. Dobrym rozwiazaniem moze byc zakup komputerow o podobnej konfiguracji przez SUM do poszczegolnych katedr i klinik u jednego producenta po korzystnej cenie z wynegocjowanym odpowiednio dlugim czasem gwarancji, oczywiscie w pierwszym rzedzie po wykluczeniu towarow felernych (sprawdzone fora dyskusyjne, techniczna prasa w USA). Ponadto podobna konfiguracja sprzetowa wszystkich komputerow umozliwia opracowanie jednego dysku intalacyjnego wnet po instalacji oddajacego gotowy do uzytku system. Instalacja taka moze odbywac sie rowniez przez siec wewnatrzuczelniana, zdalnie sterowana przez administratora calego systemu. Nie sa to na pewno kwestie latwe jesli chodzi o wdrozenie rozwiazan dla duzych instytucji. Aczkolwiek nasze polskie zapoznienie technologiczne odgrywa tu korzystna role. Mozemy wzorowac sie na sprawdzonych juz i dobrze funkcjonujacych zagranicznych rozwiazaniach, szukac systemow skala podobnych do naszego w SUM.

Musimy rowniez przypatrzyc sie czy nasze uczelniane drukarki sa wydajne i ekonomiczne zarazem. W zwiazku z nadchodzacym zmierzchem czasopism, uwolnieniem prac naukowych przez National Institute of Health coraz wiecej w naszej pracy bedziemy poslugiwac sie wydrukami elektronicznych plikow.

Najbogatsze uczelnie korzystaja z najtanszych, najlepszych i adekwatnych do ich potrzeb rozwiazan. Nie nalezymy do bogatych, ale nie nalezymy rowniez do biednych. Dobre zarzadzanie w ciagu kilku lat zwiekszy pule pieniedzy do wydania na cele intelektualne, nie zas na starzejace sie z kazdym dniem maszyny.