czwartek, 10 października 2019

Obserwacja bieżąca

Pewnie wielu Czytelników śledzi kampanię przed wyborami do Sejmu i Senatu RP. Nic dziwnego, każde wybory parlamentarne są ważne bo wpływają na życie każdego z nas.

Mnie zastanawia fakt kompletnego braku dyskusji o szkołach wyższych i szerzej nauce. To potwierdza wielokrotnie powtarzany przez mnie pogląd, że ten obszar został skutecznie zmarginalizowany i wparty ze świadomości społecznej.
Dla przeciętnego obywatela RP słowa: "Uniwersytet" czy "Badania naukowe" to nic nie znaczące pojęcia.

Jesteśmy świadkami upadku cywilizacyjnego bo bez polskiej nauki, bez oryginalnej, polskiej myśli naukowej na zawsze pozostaniemy krajem "postkolonialnym"....

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Niestety, to sami naukowcy dali się zepchnąć na margines. Pozwolili by administracja zawładnęła uczelniami. Cóż skoro Rektor pozwala na absolutne rządy Kanclerza to nie ma się co dziwić, że urzędnik za nic ma naukowca. A skoro same uczelnie nie liczą się z kadrą profesorską to czego się spodziewać po politykach a i samym społeczeństwie.

WP pisze...

W odpowiedzi na wcześniejszy komentarz: to prawda, ale te uwagi dotyczą naszej uczelni. Ale pisząc parę zdań chciałem wskazać na sytuację w całym polskim świecie uniwersyteckim.
A ta jest po prostu dramatyczna.

Wojciech Pluskiewicz

Anonimowy pisze...

Gdyby to dotyczyło tylko Uniwersytetu w Katowicach to nauka nie była by tak źle postrzegana. To dotyczy większości uczelni w Kraju.