O Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...

piątek, 23 września 2011

O życiu politycznym ciąg dalszy

Falstart JOW

8 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wiadomo, że ci, którzy są u koryta nigdy nie zmienią ordynacji na taką, która mogłaby ich od niego odgonić. Także na nieudaczników z PO, PiS, SLD i PSL jesteśmy raczej skazani, aż do momentu, w którym ten cały chory system zbankrutuje. A to nadejdzie już niebawem. Zresztą, jak mawiał ktoś światły: "gdyby wybory miały cokolwiek zmieniać to by ich zakazano".

Anonimowy pisze...

Przyznam szczerze, że trochę się pogubiłem w budowaniu wizerunku Pana Profesora (w kierunku pozytywu) po tej próbie kandydowania na senatora RP, wiedząc, że Pan Profesor będzie ponownie kandydował na Rektora! Myślałem, że wybrał Pan Profesor jedną dyscyplinę, a nie wieloBÓJ.

Anonimowy pisze...

Do Anonimowego z 18:55
Należy czytać ze zrozumieniem. Autorem cytowanego tekstu jest Zbigniew Kopczyński i to on próbował kandydować do Senatu RP a nie profesor Pluskiewicz. Zamiast złośliwości pod adresem profesora proponowałbym zrobić coś z własnym analfabetyzmem funkcjonalnym.

Anonimowy pisze...

uzupełnienie dla Anonimowego z 18:55
Analfabetyzm funkcjonalny - sytuacja, w której osoby nieposiadające wykształcenia lub posiadające formalne wykształcenie nie potrafią wykorzystać wiedzy do tego, by sprawnie funkcjonować w codziennym życiu w nowoczesnym społeczeństwie.

Najczęściej pojęcie analfabetyzmu funkcjonalnego odnosi się do braku umiejętności poprawnego pisania, czytania ze zrozumieniem i prawidłowego dokonywania prostych obliczeń, rzadziej także do umiejętności obsługi współczesnych technologii, przede wszystkim technologii informacyjnych niezależnie od posiadania wiedzy na ich temat.

Anonimowy pisze...

W takim razie to za trudne dla mnie. Pa pa

Anonimowy pisze...

W takim tez razie Administrator kolejny
m swoim komentarzem, czy odnosnikiem czyni aluzje do przyszlego Senatora. Czy ten siepacz terminow to pojal?

Anonimowy pisze...

Może warto dodać - by wyjaśnić pewne nieporozumienie - z Zabrza jest jeden kandydat w nadchodzących wyborach parlamentarnych, też o imieniu Wojciech. Dziekan Król kandyduje do Senatu RP.

Anonimowy pisze...

Żeby nie było znowu nieporozumień, to okreslenie "siepacz" zostało zaczerpniete z powieści XX wieku i jako "siepacz terminów" odnosi się do Anonima z 18.55. Prostuje, by nie znaleźć się w kolumnie: "Śmiać się, czy płakać". Mam wrażenie, że tymi trzema wpisami kryje sie jakiś Moderator dyskusji-wszystko wyjasnia..