Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...
Prof. dr hab. n. med. Wojciech Pluskiewicz jest absolwentem Wydziału Lekarskiego w Zabrzu Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach (1982 r). W roku 1980 był jednym z założycieli Niezależnego Zrzeszenia Studentów Ś.A.M. Instytut Pamięci Narodowej nadał mu status pokrzywdzonego. Przez służbę bezpieczeństwa scharakteryzowany jako: „...inicjator i założyciel NZS-u, aktywny uczestnik wielu negatywnych inicjatyw politycznych...”
Od 1994 roku jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym S.U.M. Jest specjalistą chorób wewnętrznych (1989 r.). W roku 1993 uzyskał stopień naukowy doktora, a w 2000 stopień doktora habilitowanego na podstawie pracy pt. ”Pomiary ilościową metodą ultradźwiękową osób zdrowych (dzieci, kobiet i mężczyzn), kobiet w okresie pomenopauzalnym poddanych hormonalnej terapii zastępczej oraz kobiet i mężczyzn z przebytymi złamaniami o charakterze atraumatycznym: analiza oparta na grupie 3566 przypadków”. W 2001 roku był inicjatorem powstania Zakładu Chorób Metabolicznych Kości (pierwszego w kraju) oraz stworzył autorski program nauczania studentów medycyny w ramach zajęć z chorób wewnętrznych. W latach 1997-2023 opublikował w renomowanych periodykach medycznych, takich, jak: Journal of Bone and Mineral Research, Bone, Osteoporosis International, Maturitas, British Journal of Radiology, Journal of Clinical Densitometry, Ultrasound in Medicine and Biology, Dentomaxillofacial Radiology, Clinical Rheumatology, International Journal of Clinical Practice, Hormone and Metabolic Research, Journal of Bone Mineral Metabolism, Journal of Pediatrics Orthopaedics, Diabetologia, Medical Hypotheses, Gynecological Endocrinology, BMC Musculoskeletal Disorders, Journal of Ultrasound, Obesity Surgery, International Journal Journal of Surgery, Endokrynologia Polska, Public Health Nutrition, Climacteric, Journal of Musculoskeletal and Neuronal Interactions, Archives of Medical Sciences, Annals of Agric and Environmental Medicine, Journal of Human Health, Population and Nutrition, Aging Clin Exp Res, Adv Clin Exp Med i Information Sciences 1234 oryginalne prace. W 2024 roku nagrodzony Nagroda Ministra za całokształt dorobku. Łączny Impact Factor prac pełnotekstowych wynosi 398,256 (wg danych Biblioteki Głównej SUM, 09.11.2023), liczba cytowań 2405 i współczynnik Hirscha 27 (wg bazy Scopus z 17.11.2024). W 2003 roku uzyskał tytuł profesora, a w 2004 roku stanowisko profesora nadzwyczajnego, w 2010 profesora zwyczajnego. Pod jego kierunkiem 20 osób uzyskało stopień doktora nauk medycznych. Wielokrotnie nagradzany za osiągnięcia naukowe przez Rektora S.U.M., a w 2004 i 2006 r. jego prace naukowe zostały wyróżnione Nagrodą Naukową Ministra Zdrowia. Jest organizatorem i kierownikiem naukowym podyplomowych kursów szkoleniowych dla lekarzy z zakresu chorób metabolicznych kości, ekspertem programu Horyzont 2020 oraz był ekspertem Unii Europejskiej w V, VI i VII Programie Ramowym. Odznaczony Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest żonaty, ma dwóch synów, żona Bogna jest profesorem medycyny, a jego hobby to narciarstwo zjazdowe i turowe oraz rower.
3 komentarze:
No proszę, okazuje sie, że można pokonać wszechwładnego rektora, któremu sie wydawało, że nie ma na niego mocnych. Okazuje się, że wystarczy upór i determinacja w dążeniu do celu. Opinia specjalistów UJ, na którą wszyscy czekali przesądza sprawę. Brawo uczelniany związek Solidarność 80, który pokonał potężnego satrapę. Teraz idzie dalej w swoich słusznych żądaniach i miejmy nadzieję, że wygra. Szkoda, że u nas związek S milczy, a przecież jest o co walczyć, wszyscy o tym wiedzą.
Ten komentarz nie dotyczy ostatniego wpisu na blogu, ale gdzieś muszę się wypowiedzieć. Oglądam właśnie program telewizyjny o sytuacji w Egipcie, sporo uwagi poświęcono roli internetu. Zachowując proporcje, blog profesora Pluskiewicza stanowi od paru lat (chyba trzech) taką witrynę wolności, gdzie nie sięgają macki pani kanclerz ( i nie tylko jej). I na szczęście nie można go, jak w Egipcie, po prostu zamknąć! a wiem, że coraz więcej osób zagląda na ten blog, coraz bliżej nam do prawdziwej akademickiej wolności, a jej kaganek jako pierwszy niósł ten blog za co należy się chwała jego autorowi.
Tak, ten blog wykonał (i wykonuje nadal) prace nie do przecenienia. Już o tym była mowa, ale należy to powtarzać. Przede wszystkim informacyjną. Znacznie wiecej i ważniejszych informacji niż na stronach uczelni, gdzie nie ma żadnej dyskusji i nikt się nie loguje, bo po co, skoro zarządzenia władz są jedynie słuszne. A tutaj tyle informacji, również od czytelników i tyle ważnych komentarzy w sprawach uczelni i nie tylko. Mnie interesuje własne podwórko, bo trzeba zaczynać od siebie. A tutaj jest przecież fatalnie, tym samym dużo do zrobienia. To po prostu ugór, gdzie trzeba będzie budować od nowa wszystko. Począwszy od stosunków międzyludzkich , a skończywszy na poszanowaniu prawa, zdrowego rozsądku i racjonalnego myślenia. Przecież to uczelnia, nie prywatny folwark jak teraz uważają władze.
Prześlij komentarz