O Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...

wtorek, 1 lutego 2011

Informacje w sprawie Rektora R. Andrzejaka

Wniosek Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność '80 o zawieszenie dr Ryszarda Andrzejaka w pełnieniu obowiązków nauczyciela akademickiego

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

No proszę, okazuje sie, że można pokonać wszechwładnego rektora, któremu sie wydawało, że nie ma na niego mocnych. Okazuje się, że wystarczy upór i determinacja w dążeniu do celu. Opinia specjalistów UJ, na którą wszyscy czekali przesądza sprawę. Brawo uczelniany związek Solidarność 80, który pokonał potężnego satrapę. Teraz idzie dalej w swoich słusznych żądaniach i miejmy nadzieję, że wygra. Szkoda, że u nas związek S milczy, a przecież jest o co walczyć, wszyscy o tym wiedzą.

Anonimowy pisze...

Ten komentarz nie dotyczy ostatniego wpisu na blogu, ale gdzieś muszę się wypowiedzieć. Oglądam właśnie program telewizyjny o sytuacji w Egipcie, sporo uwagi poświęcono roli internetu. Zachowując proporcje, blog profesora Pluskiewicza stanowi od paru lat (chyba trzech) taką witrynę wolności, gdzie nie sięgają macki pani kanclerz ( i nie tylko jej). I na szczęście nie można go, jak w Egipcie, po prostu zamknąć! a wiem, że coraz więcej osób zagląda na ten blog, coraz bliżej nam do prawdziwej akademickiej wolności, a jej kaganek jako pierwszy niósł ten blog za co należy się chwała jego autorowi.

Anonimowy pisze...

Tak, ten blog wykonał (i wykonuje nadal) prace nie do przecenienia. Już o tym była mowa, ale należy to powtarzać. Przede wszystkim informacyjną. Znacznie wiecej i ważniejszych informacji niż na stronach uczelni, gdzie nie ma żadnej dyskusji i nikt się nie loguje, bo po co, skoro zarządzenia władz są jedynie słuszne. A tutaj tyle informacji, również od czytelników i tyle ważnych komentarzy w sprawach uczelni i nie tylko. Mnie interesuje własne podwórko, bo trzeba zaczynać od siebie. A tutaj jest przecież fatalnie, tym samym dużo do zrobienia. To po prostu ugór, gdzie trzeba będzie budować od nowa wszystko. Począwszy od stosunków międzyludzkich , a skończywszy na poszanowaniu prawa, zdrowego rozsądku i racjonalnego myślenia. Przecież to uczelnia, nie prywatny folwark jak teraz uważają władze.