niedziela, 17 listopada 2019
List Profesora Jana Szewieczka
Publikuję poniżej list jaki przesłał mi Profesor Jan Szewieczek. Tekst ważny i bardzo aktualny na wielu płaszczyznach. Profesor porusza problemy dotyczące medycyny, w szczególności geriatrii, bardzo ważnej i zaniedbanej dziedziny medycyny. Pisze o jakości procesu dydaktycznego przez pryzmat humanistycznego wymiaru medycyny. I jestem przekonany, że Profesor w codziennej pracy zawodowej i dydaktycznej realizuje opisywane, wysokie oczekiwania społeczne jakie mamy wobec lekarza i nauczyciela akademickiego.
Profesora znam od 2005 roku gdy zasiadałem w Senacie naszej uczelni. To były trudne, burzliwe czasy, gdy nie było łatwo publicznie wypowiadać poglądy odmienne od prezentowanych przez ówczesną Rektor Prof. E. Małecką-Tenderę. Ale Profesor zawsze prezentował najwyższe standardy akademickie przedstawiając swe poglądy w sposób wyważony, uzasadniając je merytorycznie. Takie osoby są niezmiernie ważne w dyskusji publicznej, ale jakże rzadko spotykane. Dziś, nie tylko w świecie polityki, poważna, merytoryczna dyskusja pozbawiona personalnej nuty prawie całkowicie zniknęła.
Profesora znam od 2005 roku gdy zasiadałem w Senacie naszej uczelni. To były trudne, burzliwe czasy, gdy nie było łatwo publicznie wypowiadać poglądy odmienne od prezentowanych przez ówczesną Rektor Prof. E. Małecką-Tenderę. Ale Profesor zawsze prezentował najwyższe standardy akademickie przedstawiając swe poglądy w sposób wyważony, uzasadniając je merytorycznie. Takie osoby są niezmiernie ważne w dyskusji publicznej, ale jakże rzadko spotykane. Dziś, nie tylko w świecie polityki, poważna, merytoryczna dyskusja pozbawiona personalnej nuty prawie całkowicie zniknęła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Jako studentka Wydziału Lekarskiego jestem dumna, że mogłam uczestniczyć zarówno w wykładach, jak i ćwiczeniach prowadzonych przez Pana Profesora Szewieczka. Była to pierwsza i jak dotąd jedyna osoba, która dopuściła nas, studentów, do głosu i była zainteresowana tym, co mamy do powiedzenia. Cieszę się, że ktoś w nas widzi jeszcze wartościowe osoby. Na pewno zapamiętam na zawsze postać Profesora.
Prześlij komentarz