niedziela, 27 sierpnia 2017

Wspomnienie o Jurku Marku

Wczoraj w gronie bliskich wspominaliśmy Jerzego Marka, naszego Przyjaciela, który zmarł nagle przed rokiem. Nieraz słyszymy słowa, że „nie ma ludzi niezastąpionych”. Być może to stwierdzenie generalnie jest słuszne, ale nie w odniesieniu do Jurka. Jego droga życiowa i codzienne uczynki, postawa wobec drugiego człowieka, kultura osobista stawiają Go w nielicznym gronie osób, których odejście pozostawia wyrwę nie do zasypania. Wśród wielu Jego cech chyba umiejętność opisania znaczenia słowa „polskość”, zdolność do niezwykle trafnego opisania pojęcia patriotyzmu, jako ważnej cechy obywatela naszego kraju była najcenniejsza. A we współczesnym świecie, w którym tak często patriotyzm to słowo wyśmiewane, jako synonim ksenofobii czy wręcz szkodliwego nacjonalizmu to była unikalna cecha Jurka, człowieka o głębokiej wiedzy historycznej, osoby obdarzonej rzadkim darem posiadania zestawu skumulowanych cech Patrioty nie tylko w warstwie werbalnej, ale także prezentowanych w codziennym życiu. Nie znam nikogo, kto mógłby zastąpić Jurka. To także refleksja, że należy starać się w każdy możliwy sposób utrwalać pamięć o tych, którzy odeszli. To jest nasz obowiązek wobec wybitnych rodaków; ich dorobek i osiągnięcia powinny być znane także przyszłym pokoleniom, Sądzę, że także w naszym środowisku lekarskim są takie wybitne jednostki, pamiętajmy o nich

0 komentarze: