niedziela, 25 września 2016

Wyniki ankiety

Przedstawiam wyniki ankiety dotyczącej reformy polskiego systemu uniwersyteckiego. Interpretację pozostawiam Czytelnikom niemniej pozwolę sobie na parę uwag. Generalnie, panuje zgoda, iż obszar szkolnictwa wyższego jest ważny dla państwa, jako całości. Także ocena znaczenia warunków, jakie powinny być spełnione by można rzeczywiście dokonać skoku jakościowego jest dość spójna. Mimo takich wyników ankiety niepokoi niewielka liczba respondentów; czyżby pozostali Czytelnicy bloga nie interesowali się tymi zagadnieniami?

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Przeczytajcie proszę jak zniszczono powoli naukę w kraju:

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-turski-uniwersytet-harvarda-wydaje-rocznie-tyle-co-cale-men-w-12-lat/lhfn6d

Komenatrze poniżej są przygnębiające.

Anonimowy pisze...

Komentarz pod artykułem:

"~były pracownik : Szanowny Panie profesorze. Przepracowałem w instytutach naukowych i na wyższych uczelniach ponad 30 lat. Mam prawo oceniać to towarzystwo. Im więcej profesorów zajmowało się zarządzaniem tym gorzej dla poziomu prac i wyników tych instytucji. Poziom korupcji w tym środowisku jest niewspółmiernie większy niż w przemyśle. Wzajemne popieranie się i wygryzanie zajmuje. Żaden naukowiec z zachodu nie wytrzyma presji skorumpowanego środowiska. Aby osiągnąć jakiś efekt należy rozbić mafijna organizację polskiej nauki i przejść na organizację uczelni według wzorców zachodnich. Żadni wybierani przez samorządy dyrektorzy i rektorzy. Do tego potrzebna jest całkowita zmiana ustaw . Również ustawy o PAN. Nie wystarczy zachęcać biznesu do zlecania rozwiązywania problemów przemysłu ponieważ przy obecnym stanie zaplecza badawczego pieniądze te będą jak dotychczas defraudowane. Za te pieniądze które ma Pan do dyspozycji nie da się zrobić żadnych poważnych zmian. Ale z pewnością można się przyglądnąć wiecznym dyrektorom instytucji którzy poprzez błędy w zarządzaniu doprowadzili do kilkuset milionowych niecelowych inwestycji doprowadzając nie tylko swoje placówki do praktycznego bankructwa. Bez zmian prawnych tej ferajny nie sposób rozgonić. Ale można na bieżąco kontrolować finanse tych instytucji.
Pierwsza rzeczą to zleciłbym powtórny audyt finansowy wszystkich większych Instytucji Naukowych . Audyt powinien być wykonany poprzez międzynarodowe instytucje posiadające nieprzekupnych pracowników. "

Anonimowy pisze...

Z tym przekupianiem i wzajemnym popieraniem swoich protegowanych to absolutna prawda. Profesor z Poznania i Krakowa jest do dyspozycji profesora z Katowic i odwrotnie. I chociaż będzie to mierny doktorat i nic nie wnoszący, powielający wiele innych lub po prostu nijaki, to i tak spokojnie przejdzie. Stanowczo za dużo mamy profesorów i docentów, którzy ani swoją wiedzą, ani dorobkiem, ani postawą nic nie reprezentują. Stanowczo za dużo naukowców, a za mało nauki.