Upamiętnieniem roli lekarzy, pielęgniarek, całego personelu służby zdrowia, w szczególności pracowników Centralnego Szpitala Klinicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w niesieniu pomocy ofiarom komunistycznej zbrodni była uroczystość „Drogi do Wolności”. Jej centralny punkt stanowiło odsłonięcie pamiątkowej tablicy w holu Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach. Gospodarzem uroczystości był profesor Grzegorz Opala. Uświetnili ją swoimi wypowiedziami Prof. Irena Lipowicz - Rzecznik Praw Obywatelskich, Andrzej Rozpłochowski - legendarny przywódca Solidarności Huty Katowice, Pełnomocnik Marszałka Województwa Śląskiego ds. obchodów 30 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego oraz Ksiądz Prałat dr Stanisław Puchała - Proboszcz Parafii Katedralnej, kapelan Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, w czasie stanu wojennego współorganizator komitetu pomocy represjonowanym i aresztowanym. Władze Katowic reprezentowała Pierwsza Wiceprezydent Katowic Krystyna Siejna. Wśród licznie zgromadzonych pracowników CSK i Uniwersytetu obecna była także JM Rektor SUM prof. Ewa Małecka-Tendera. Tablicę odsłonili Prof. dr hab. med. Dr Honoris Causa SUM Zygmunt Górka i syn dr Jerzego Kurkowskiego, Jerzy Kurkowski, jr.
Po odsłonięciu tablicy odbyła się sesja historyczna. W jej części „Nasi Profesorowie – uczestnicy walki o Niepodległą Polskę” przedstawiono sylwetki naszych nestorów, profesorów Zygmunta Górki, Władysława Nasiłowskiego oraz Tadeusza Pragłowskiego.
To był wielki dzień dla całej społeczności akademickiej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Informacja o naszej uroczystości pojawiła się, jako jedna z głównych wiadomości wszystkich ogólnopolskich stacji telewizyjnych.
Szkoda, że nie było informacji na stronie internetowej naszego Uniwersytetu. Szkoda, że Jej Magnificencja Rektor nie zechciała zabrać głosu w imieniu Społeczności Akademickiej. Gospodarz uroczystości parę razy zapraszał do głosu osoby, które chciałyby się wypowiedzieć.
Prof. Krzysztof S. Gołba
Poprosiłem Gospodarza blogu o nie zamieszczanie anonimowych komentarzy do tego tekstu.
Poniżej linki do informacji o naszej uroczystości.
Upamiętniono lekarzy, którzy pomagali górnikom z Wujka
Pielęgniarki i lekarze pomagali ofiarom Wujka. Dziś upamiętnia to tablica
Mój szczerbaty górnik
Mimo represji nieśli pomoc górnikom z Wujka
Lekarze o pacyfikacji Wujka: To było zabójstwo
Uroczystości 30. rocznicy pacyfikacji Wujka
1 komentarze:
Mimo mojego jednoznacznego antykomunizmu i podobnie jednoznacznej oceny tamtych czasów i zdarzeń, w tym zwłaszcza akcji na Wujku, wydaje mi się, że sformułowanie "zbrodniczego ataku ZOMO" jest zbyt (brakuje mi słowa) jaskrawe.
ZOMO to nie kosmici, którzy skądś przylecieli, tylko de facto efekt, zgoda najbardziej krwawy i jednoznaczny, ale efekt, polityki władz komunistycznych i zasad samego systemu PRL.
Czy tak odczyta i zrozumie tą tablicę, ktoś, kto dziś ma lat osiemnaście na przykład? Obawiam się, że nie.
Prześlij komentarz