O Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...

sobota, 27 listopada 2010

Opinie środowiska akademickiego dotyczące planowanej reformy systemu szkolnictwa wyższego


http://smog.vel.pl/em_09_11.pdf
http://smog.vel.pl/MSapor_wysluchanie_ustawy_a_strategia_9.11.pdf

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zasadniczym powodem wprowadzenia nowych ustaw zarówno przez ministerstwo nauki, jak i zdrowia jest brak pieniędzy na wszystko i ogromny deficyt budżetowy. Nie było, nie ma i nie będzie żadnych środków na poprawę sytuacji pracowników akademickich. W przyszłych latach ŚUM będzie musiał z własnych środków pokrywać deficyt szpitali klinicznych. Zapomnijmy, że będzie lepiej. Najlepsze rozwiązanie to dać sobie z tą pseudo-nauką spokój i po prostu dobrze leczyć pacjentów jako lekarz praktyk.

Anonimowy pisze...

Nauka w Polsce zawsze była do judymów i idealistów lub tych, którzy mieli układy partyjne w PRL lub układy nieformalne obecnie. Bez środków finansowych na badania nie będzie nas stać robić tego za własne pieniądze. Bez dobrze zaplanowanych badań i ich pokrycia finansowego nie ma publikacji z impact factor. Pytanie tylko, czy ten mityczny impact factor uwielbiany przez urzędników, władze i ministerstwa wyżywi nasze rodziny. Zabawa w naukę jest pewną formą kompensacji szarego życia, marności finansowej i braku innych możliwości rozwoju zawodowego. Osiągnięcia naukowe w medycynie rzadko są wdrażane do sektora rynkowego, to po prostu środek do bycia samodzielnym pracownikiem naukowym, który ma nieograniczoną WŁADZĘ nad innymi.