Niedawno byłem świadkiem rozmowy pracowników naszej uczelni. Dzień po posiedzeniu Rady Wydziału jeden z rozmówców pyta drugiego: „podobno wczoraj było burzliwe posiedzenie”, co ten drugi potwierdza, mówiąc, że obecni byli świadkami ważnych wydarzeń związanych z konkursem na stanowisko kierownika Katedry i Zakładu Chirurgii Stomatologicznej.
Ten, który był obecny na posiedzeniu zapytał także czym była spowodowana nieobecność.
Odpowiedź brzmiała: „mnie to nie interesuje, po co mam tam siedzieć? Szkoda czasu, mam ważniejsze zajęcia”.
Pomyślmy, szef katedry, samodzielny pracownik naukowy prezentuje taką postawę, nawet nie próbuje maskować lekceważącego stosunku do własnej uczelni. Czego zatem oczekiwać od szeregowego pracownika, dlaczego miałby identyfikować się ze swoją uczelnią? Przykład idzie z góry. Na posiedzeniach RW niektórzy profesorowie i doktorzy habilitowani pojawiają się raz w roku, zwykle gdy gościmy Panią Rektor. A z upływem czasu trwania posiedzenia obecnych ubywa, do końca są obecnie zwykle te same osoby…smutne to wszystko…
Pomoc dla Ukrainy
To jest też moja wojna
Stowarzyszenie Pokolenie ING Bank Śląski: 46 1050 1214 1000 0023 2833 5191
Witajcie!! Zapraszam wszystkich na fb Pokolenia. Będziemy dokładnie informować o wszystkich przedsięwzięciach. Proszę o pilne wpłaty bo na granicy w Krościenku dramat i z samego rana trzeba kupić pampersy, soczki dla dzieci itp. Równocześnie prośba o dokładne czytanie naszych komunikatów na fb bo nie możemy się rozjeżdżać w działaniu. Jesteśmy w stałym kontakcie z zarządzaniem kryzysowym wojewody i pogranicznikami. Wiemy co jest potrzebne. Dzisiaj bus od nas był po ukraińskiej stronie, mamy grubo ponad setkę wolontariuszy, jutro zaczniemy uruchamiać punkty w 15 miastach. Musimy działać sensownie i rozważnie żeby pomagać, a nie po to żeby mieć satysfakcję. Poniżej tekst z fb.Wracamy!! Od dawna nie uruchamialiśmy fb, ale Putin i jego agresja na Ukrainę zmusza nas do działania. Dlatego wracamy, bo to też jest nasza wojna. Ukraina krwawi, Ukraina walczy. Prezydent Zeleński przejdzie do historii jako bohater. Na naszych oczach zmienia się cały współczesny świat. Musimy sobie uświadomić, że tam giną ludzie, którzy walczą też o nasze bezpieczeństwo. Tę wojnę musimy wygrać, wszyscy razem, dla nas, naszych dzieci, wnuków i w imię zwykłej przyzwoitości. Dlatego bardzo proszę wszystkich o pomoc. Ogłaszamy zbiórkę, która pójdzie w dwóch kierunkach- pomoc dla armii ukraińskiej czyli kamizelki kuloodporne, hełmy i wszystko co służy do obrony, a nie jest bronią i nade wszystko na zestawy medyczne dla żołnierzy. Jeżeli ktoś chce dawać pieniądze na broń, to postaram się jutro podać właściwe konto, ale my się tym nie zajmujemy. Drugi kierunek to pomoc humanitarna dla uchodźców i ludności cywilnej na Ukrainie. W tym momencie mamy zamówienia od konkretnych ludzi na ponad 500 kamizelek i hełmów- to są już kwoty milionowe. Po kilka razy dziennie będę się starał dawać wpisy i informować o naszych działaniach. Precz z komuną.
piątek, 7 maja 2010
Usłyszane na szpitalnym korytarzu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Tak przykład idzie z góry. A ponadto to jest stosunek adekwatny do atmosfery braku możliwości działania, do zamordyzmu, marazmu i niekompetencji. Człowiek wie, że nic nie zdziała, a musi pracować, więc woli siedzieć cicho i przeczekać zły czas. To jest zła postawa, ale wygodna, powierzchowna i nastawiona na przetrwanie. Pan jest bardzo odważnym człowiekiem Panie Profesorze. I honorowym.
Pani rektor nie tylko z nieżyjącymi już profesorami postepuje podle i niehonorowo. W Katowicach krąży plotka jak niegodnie postąpiła ze swoją protektorką i dobrodziejką panią prof. Z-M, od której otrzymała rekomendację i poparcie na funkcję
rektora. U której kilka lat pracowała, po tym jak pozbyła się jej inna pani profesor. W rewanżu, skoro już została rektorem to się jej w karygodny i ubliżający godności osobistej sposób pozbyła.Doprawdy poczucie honoru, wdzięczności i zwykłej ludzkiej sprawiedliwości jest jej obce. To właściwy moment aby o tym przypomnieć wszystkim zainteresowanym.
Też nie rozumiem, dlaczego obecne władze od początku swoich rządów niszczą autorytet profesorów odchodzących na emeryturę. Czyżby świadomość, że nigdy im nie dorównają.
W uzupełnieniu przedmówcy z 9 maja . Duet tenderowa i kuraszewska bardzo skrzywdziły Panią prof. Z-M. Tuż po odejściu na emeryturę uniemożliwiły jej także wynajmowanie pomieszczeń w celu prowadzenia przychodni chorób otyłości. Styl w jakim to zrobiły urąga elementarnym zasadom przyzwoitości.
Prześlij komentarz