O Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

Zapraszam do lektury książki o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w naszej Uczelni w latach 1980-81. To był niezwykle dynamiczny okres polskie...

piątek, 20 lutego 2009

W odpowiedzi na komentarz do dzisiejszego tekstu uspokajam: nigdzie się nie wybieram, nadal sprawy naszej uczelni są mi najbliższe, ale przecież nie znajdujemy się na bezludnej wyspie. Otacza nas świat i ludzie, a wydarzenia wydawałoby się odległe od nas rzutują także na nasze, bieżące sprawy. Z tego powodu nie sposób uciec od relacji dotyczących wydarzeń z życia innych uczelni oraz działań na poziomie rządowym. Uzyskujemy dzięki tym informacjom obraz stereoskopowy i możemy dostrzec silne i słabe strony macierzystej uczelni.

A w przyszłości zgromadzona wiedza posłuży nam do wprowadzenia takich zmian w Śląskim Uniwersytecie Medycznym, by stał się on UNIWERSYTETEM na miarę naszych oczekiwań i możliwości.

Więcej wiary w lepszą przyszłość, Koleżanki i Koledzy! (mimo surowej zimy za oknami).

PS. To jest 101 tekst zamieszczony na blogu.

0 komentarze: