sobota, 18 czerwca 2011

Wiadomości z Ministerstwa - czy podzielają Państwo urzędowy optymizm?

Szanowni Państwo,

Pragnę poinformować, że 7 czerwca 2011 r. Komisja Europejska opublikowała rekomendacje gospodarcze i budżetowe dla 27 krajów UE. Swoje uwagi i opinie skierowała także do Polski, czyniąc jednym z obszarów analizy sektor nauki i szkolnictwa wyższego w kontekście przeprowadzanych reform. Z satysfakcją i zadowoleniem należy odnotować, że podjęte przez nas starania i zaproponowane zmiany zostały dostrzeżone i ocenione bardzo pozytywnie. To nasz wspólny sukces, bowiem opracowana nowa strategia funkcjonowania oraz rozwoju nauki i uczelni w Polsce jest rezultatem wysiłku, zaangażowania i pracy całego środowiska naukowego. Dlatego niech wolno mi będzie jeszcze raz przy tej okazji serdecznie podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w pracach nad reformą, a wiedzą, umiejętnościami, doświadczeniem i odpowiedzialną postawą wspomagali proces doskonalenia ustaw.

Mając na uwadze budującą ocenę założeń reformy i zainicjowanych przez nas zmian, nie możemy jednak zapomnieć, że przed nami kolejny etap wytężonej pracy, której kluczowym celem jest jak najlepsze wykorzystanie nowych rozwiązań w codziennej działalności. Niech pozytywny wydźwięk wniosków i zaleceń Komisji będzie motywacją do podejmowania dalszych, ważnych kroków na drodze do wzmocnienia jakości oraz konkurencyjności polskiej nauki i szkolnictwa wyższego. Wierzę, że wspólnymi siłami i zaangażowaniem sprostamy postawionym wyzwaniom, a inwestując w efektywny rozwój nauki i uczelni, sprawimy, że staną się one wizytówką naszego kraju w świecie i katalizatorem wzrostu gospodarczego Polski.

Gorąco zachęcam Państwa do zapoznania się z treścią raportu Komisji Europejskiej, prosząc jednocześnie o upowszechnianie jego wyników w środowisku naukowym.

Z wyrazami głębokiego szacunku

prof. Barbara Kudrycka
minister nauki i szkolnictwa wyższego

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Owszem, będzie lepiej, ale w nauce szwajcarskiej, niemieckiej, francuskiej, itp. W Polsce za kilka lat nie będzie funduszy na nic, super niż demograficzny i walka o każdy grosz z Narodowego Centrum Nauki. Zobaczycie. Mądre kraje to wykorzystają, nasi naukowcy wyjadą, aby pracować w normalnym warunkach, na właściwym sprzęcie i nie umrzeć z głodu.