niedziela, 5 maja 2019

O procedurze uzyskiwania stopnia doktora

Poniżej zamieszczam informacje ze strony SUM dotyczące ważnego obszaru funkcjonowania uczelni. Ciągłość pracy uczelni wymaga stałego szkolenia młodych kadr, a pierwszym, bodaj najważniejszym etapem jest uzyskanie stopnia doktora. Dotychczasowe zasady w tej kwestii wygasły i pilnie oczekujemy na nowe reguły dotyczące uzyskiwania stopnia doktora.

Ze swojej strony wyrażam pogląd, że powinna zostać utrzymana funkcja komisji doktorskiej składającej się z doktorów habilitowanych i profesorów bo bardzo ważna jest dyskusja dotycząca pracy naukowej osoby zmierzającej do uzyskania stopnia doktora.
Mam nadzieję, że finalna procedura przyjęta w naszej uczelni nie wyeliminuje na stałe merytorycznej dyskusji na etapie tworzenia pracy doktorskiej.

Rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach Zarządzeniem Nr 74/2019 z dnia 25.04.2019 r. ustanowił Panią prof. dr hab. n. med. Katarzynę Mizię-Stec Pełnomocnikiem ds. utworzenia Szkoły Doktorskiej na okres od dnia 01.05.2019 r. do dnia powołania Dyrektora Szkoły Doktorskiej.
Do zadań Pełnomocnika należeć będzie:
1) przygotowanie, nie później niż do dnia 28.06.2019 r., materiałów niezbędnych do wydania Zarządzenia o utworzeniu Szkoły Doktorskiej obejmujących m.in. projekt struktury organizacyjnej, zadania Szkoły Doktorskiej, wykaz nauczycieli akademickich oraz innych osób, proponowanych do prowadzenia zajęć w ramach programu kształcenia,
2) przedstawienie opinii w sprawie projektu Regulaminu Szkoły Doktorskiej, programu kształcenia oraz zasad rekrutacji do Szkoły Doktorskiej.
Ww. Zarządzeniem zobowiązano Kierowników jednostek organizacyjnych SUM do ścisłej współpracy z Pełnomocnikiem w zakresie zadań pozostających w jego kompetencji.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dyskutowanie o pracy naukowej doktorantów, jest możliwe w życzliwym ale i wymagającym gronie prawie zawsze. Natomiast organizowanie Komisji Wszczęć na Wydziale było robione w sposób absurdalny!
Niektóre osoby były „ćwiczone” aby być na 2-3 wszczęciach w miesiącu, podczas gdy inne na 2-3 wszczęciach w roku! Czy to dyskryminacja za reprezentowanie w miarę szerokiej specjalności czy dyskryminacja za nie-reprezentowanie wąskiej? Nie można tak różnicować obciążenia dodatkowymi obowiązkami osób na tych samych stanowiskach, bo podpada to pod pewne definicje…
Na innych uczelniach medycznych w Polsce nie ora się tak swoimi pracownikami i są proszeni na komisje obron – już robi się 2 razy mniej obowiązków. Poza tym obecne wynagrodzenie adiunkta bez habilitacji, który po 240 godzinach wypracowuje nadgodziny, dokładnie w tym czasie kiedy adiunkt z habilitacją jest na wszczęciach i nie realizuje nadgodzin powinno być bardziej zróżnicowane. Albo przynajmniej zróżnicowany wymiar godzin do wyrobienia – w Warszawie samodzielni mają o 30 godzin mniej niż osoby bez habilitacji, a pełniący dodatkowo funkcje kierownicze samodzielni – w sumie 60 godzin mniej. Może warto to przemyśleć!

Anonimowy pisze...

Rozwiązanie jest bardzo proste. Wyniki doktoratu muszą być opublikowane w czasopismach (najlepiej z IF) . Przy takich wymogach ich ilość może zmniejszyć się o 50-90%.