Światełko się zapaliło, ale jest blade. Większość głosująca za odwołaniem rektora czyli myślących poważnie o przyszłości swojej uczelni senatorów okazała sie niewiele większa od liczby tych, którzy chcą dalej brnąć w degradację AM broniąc czegoś, czego nie da się w żaden sposób obronić. Żeby nie było wątpliwości, opinia senatu nie jest wiążąca dla Ministerstwa, ale dobrze się stało, że chociaż ten pierwszy mały krok został uczyniony. Powinniśmy poznać nazwiska głosujących, żeby na przyszłość wiedzieć kto jest odpowiedzialnym senatorem a kto klientem (spółdzielcą) Andrzejaka
Światełko się zapaliło, ale jest blade. Większość głosująca za odwołaniem rektora czyli myślących poważnie o przyszłości swojej uczelni senatorów okazała sie niewiele większa od liczby tych, którzy chcą dalej brnąć w degradację AM broniąc czegoś, czego nie da się w żaden sposób obronić. Żeby nie było wątpliwości, opinia senatu nie jest wiążąca dla Ministerstwa, ale dobrze się stało, że chociaż ten pierwszy mały krok został uczyniony. Powinniśmy poznać nazwiska głosujących, żeby na przyszłość wiedzieć kto jest odpowiedzialnym senatorem a kto klientem (spółdzielcą) Andrzejaka
OdpowiedzUsuńCzekamy na informację o odwołaniu dziekan Antonowicz
OdpowiedzUsuń