Powstał nowy rząd kierowany przez Premiera Donalda Tuska. Dokonano pewnych zmian orgnizacyjnych a dla nas, pracowników szkół wyższych istotne jest rozdzielenie wcześniejszego Ministerstwa Edukacji i Szkolnictwa Wyższego na dwa odrębne resorty. Na czele Ministerstwa Nauki stanął Dariusz Wieczorek. Zapoznałem się z informacjami dostępnymi w Wikipedii dotyczącymi nowego Ministra i nie ma tam ani słowa o wcześniejszych doświadczeniach związanych z obszarem nauki. Czy zatem można oczekiwać nowych, wizjonerskich idei zdolnych tchnąć nowego ducha w nasz świat uniwersytecki? Liczę na pomoc Czytelników bloga i ich opinie w tej kwestii.
Wczoraj było rozdanie nagród JM Rektora. Za pracę nad którą zespół poświęcił 2 lata ponad IF ponad 9, dostałam tyle co za 1,5 godziny pracy w poradni. Fantastyczne motywowanie pracownika, nie ma co.
OdpowiedzUsuńMoże po prostu te dwie sprawy są ze sobą powiązane? Przecież budżet państwa nie jest z gumy. Bardzo duże środki finansowe przekierowano w ostatnich latach na służbę zdrowia. Tym samym zabrakło pieniędzy w innych sferach. Słyszałam, że ordynatorzy w szpitalach miejskich zarabiają po 35 tysięcy miesięcznie, lekarz z trzyletnim stażem pracy potrafi wyciągać nawet kilkanaście tysięcy na miesiąc. Być może zostałam wprowadzona w błąd. Jeśli tak, to bardzo proszę o zweryfikowanie tych informacji.
OdpowiedzUsuńPo prostu JM Rektor wie, że zespoły badawcze składające się z lekarskich krezusów mogą sobie pozwolić na pracę naukową dla idei :-)
OdpowiedzUsuń