Dziękuję za liczne odwiedzanie bloga w minionym roku. Jak widać to forum nadal służy wymianie informacji oraz dyskusji dotyczącej spraw polskich uczelni.
Serdeczne i z całego serca gratulacje z powodu wielkiej poczytności Pana bloga. W przeważającej większości jest on odwiedzany przez pracowników SUM, chociaż nie każdy się do tego przyznaje. Zauważyłam też, że najwięcej wpisów i komentarzy jest wtedy, kiedy pisze Pan o uczelni, co jest zrozumiałe. I chociaż władze zapewne nie oczekują krytyki na tym blogu, to jednak przyznać trzeba, że jest to jedyne miejsce, gdzie można to robić. I to jest największy sukces Pana pomysłu, choć wiem, że Pana to stwierdzenie nie satysfakcjonuje. Ten blog jest naszym dobrem uczelnianym. Czytają go rektorzy i portierzy i w tym jest jego uniwersalność. Ja osobiście czerpię z niego informacje,pomysły i inspiracje. Myślę, że dotyczy to wielu osób. A więc, Panu życzenia zdrowia i szczęścia w Nowym Roku. I niech ten Blog trwa wiecznie. Niech wciąż żyje i daje nam nadzieję. Pracownica
Tak Panie Profesorze, gdyby nie blog to nie mielibyśmy pojęcia o wielu sprawach dotyczących uczelni. Poczynania władzy są tajne. Kiedyś byliśmy informowani na stronie internetowej uczelni, co było na senacie czy kolegiach rektorskich. Teraz wiemy coraz to mniej.
Serdeczne i z całego serca gratulacje z powodu wielkiej poczytności Pana bloga. W przeważającej większości jest on odwiedzany przez pracowników SUM, chociaż nie każdy się do tego przyznaje. Zauważyłam też, że najwięcej wpisów i komentarzy jest wtedy, kiedy pisze Pan o uczelni, co jest zrozumiałe. I chociaż władze zapewne nie oczekują krytyki na tym blogu, to jednak przyznać trzeba, że jest to jedyne miejsce, gdzie można to robić. I to jest największy sukces Pana pomysłu, choć wiem, że Pana to stwierdzenie nie satysfakcjonuje. Ten blog jest naszym dobrem uczelnianym. Czytają go rektorzy i portierzy i w tym jest jego uniwersalność. Ja osobiście czerpię z niego informacje,pomysły i inspiracje. Myślę, że dotyczy to wielu osób. A więc, Panu życzenia zdrowia i szczęścia w Nowym Roku. I niech ten Blog trwa wiecznie. Niech wciąż żyje i daje nam nadzieję.
OdpowiedzUsuńPracownica
Tak Panie Profesorze, gdyby nie blog to nie mielibyśmy pojęcia o wielu sprawach dotyczących uczelni. Poczynania władzy są tajne. Kiedyś byliśmy informowani na stronie internetowej uczelni, co było na senacie czy kolegiach rektorskich. Teraz wiemy coraz to mniej.
OdpowiedzUsuń