Dość żałosna ta "riposta", jak można sądzić z kręgu Ceglanej. Przecież zamieszczenie tekstu przez profesora Pluskiewicza to nie akceptacja treści, a ta kawa na ławę mówi słowami vice-ministra, że w tym szpitalu nie dzieje się dobrze. Prawda w oczy kole, nieprawdaż?!
Dzięki kuraszewskiej nie mielśmy dobrych świąt. Może wreszcie los postawi tamę jej podłym antypracowniczym działaniom. Ona tylko przynosi wstyd uczelni, bo jej sława - najgorsza, jaką można sobie wyobrazić rozchodzi się szeroko i daleko. I wciąż jest tolerowana.
Ciekawe jaką teraz ripostę szykuje Pani Rzecznik szpitala na Ceglanej?!
OdpowiedzUsuńZastanawiające, że prof. Pluskiewicz wierzy w każde słowo swej serdecznej przyjaciółki z Gazety Wyborczej. Naprawdę zastanawiające.
OdpowiedzUsuńDość żałosna ta "riposta", jak można sądzić z kręgu Ceglanej. Przecież zamieszczenie tekstu przez profesora Pluskiewicza to nie akceptacja treści, a ta kawa na ławę mówi słowami vice-ministra, że w tym szpitalu nie dzieje się dobrze. Prawda w oczy kole, nieprawdaż?!
OdpowiedzUsuńDzięki kuraszewskiej nie mielśmy dobrych świąt. Może wreszcie los postawi tamę jej podłym antypracowniczym działaniom. Ona tylko przynosi wstyd uczelni, bo jej sława - najgorsza, jaką można sobie wyobrazić rozchodzi się szeroko i daleko. I wciąż jest tolerowana.
OdpowiedzUsuń