Widać że pan profesor czytuje stronę AM Wrocław spodziewając sie z pewnościa rychłej abdykacji rektora bez habilitacji... A tymczasem kolejna afera jednego z prorektorów, który zadbał przede wszystkim o to, żeby w Nowej Akademii mieć własną klinikę chirurgii małoinwazyjnej i proktologicznej w strukturze wydziału stomatologicznego. Pytanie egzaminacyjne: Jak się ma proktologia do stomatologii... chyba daleko. Drugi prorektor ma też poważne kłopoty, atmosfera na Akademii jest taka, że wcale nie jest dziwne, że jest to ostatnia akademia medyczna w kraju. Nie ma szans na Uniwersytet Medyczny.
Najgorsze w tym jest to, że juz nikt nie reaguje na pojawiające sie informacje o tak zwanych delikatnie mówiąc "nieprawidłowościach". A 60-lecie Akademii niedaleko, i ciekawe co powiemy studentom?
Cytat z tego artykułu w gazecie wyborczej Wrocław:
"... brudne sprawki i metody walki znane z ciemnych podwórek. Pokazuje degrengoladę części środowiska. Szacunek, odpowiedzialność za słowo, standardy etyczne - to dla wielu lekarzy zapomniane już pojęcia?..."
Dlaczego tylko dziennikarze widzą co się dzieje ze środowiskiem ?
Widać że pan profesor czytuje stronę AM Wrocław spodziewając sie z pewnościa rychłej abdykacji rektora bez habilitacji... A tymczasem kolejna afera jednego z prorektorów, który zadbał przede wszystkim o to, żeby w Nowej Akademii mieć własną klinikę chirurgii małoinwazyjnej i proktologicznej w strukturze wydziału stomatologicznego. Pytanie egzaminacyjne: Jak się ma proktologia do stomatologii... chyba daleko. Drugi prorektor ma też poważne kłopoty, atmosfera na Akademii jest taka, że wcale nie jest dziwne, że jest to ostatnia akademia medyczna w kraju. Nie ma szans na Uniwersytet Medyczny.
OdpowiedzUsuńTo tylko przeprosiny. Na stronie Gazety Wyborczej (wrocław) jest artykuł z komentarzami... Warto sie zapoznać.
OdpowiedzUsuńMiarka się przebiera, najpierw utrącenie profesury przrez CK, teraz wyrok Sadu, co jeszcze musi się wydarzyć?
OdpowiedzUsuńAle pożal się Boże ŚlAM został ŚUMem. Żenada ...
OdpowiedzUsuńNajgorsze w tym jest to, że juz nikt nie reaguje na pojawiające sie informacje o tak zwanych delikatnie mówiąc "nieprawidłowościach". A 60-lecie Akademii niedaleko, i ciekawe co powiemy studentom?
OdpowiedzUsuńJest pewna zeleznosc, niestety w czasach komunizmu zarowno akademia we wroclawiu jak i SLAM byly mocno upolitycznione i zalezne od PZPR.
OdpowiedzUsuńCytat z tego artykułu w gazecie wyborczej Wrocław:
OdpowiedzUsuń"... brudne sprawki i metody walki znane z ciemnych podwórek. Pokazuje degrengoladę części środowiska. Szacunek, odpowiedzialność za słowo, standardy etyczne - to dla wielu lekarzy zapomniane już pojęcia?..."
Dlaczego tylko dziennikarze widzą co się dzieje ze środowiskiem ?