Izby Lekarskie to towarzystwo wzajemnej adoracji służace wyłącznie do "robienia sobie dobrze" za sciągane z nas przymusowo pieniądze. Gdyby można było zrezygnować z przynależności di tegoż towarzystwa, to, jak sądzę, uczyniłoby to 80% lekarzy. Nie przypominam sobie, aby przez wiele lat swego istnienia Izby osiągnęły jakis sukces służący ogółowi lekarzy, natomiast widać jasno, jak funkcje w Izbie dają korzyść osobom je pełniącym. My odczyuwamy tylko uciązliwości związane z załatwianiem spraw urzędowych w Izbach. Odczuwamy także nieuzasadnione podwyższanie składek, za które otrzymujemy jadynie makulaturę do skrzynek pocztowych.
A więc Radziwiłł, Hamankiewicz, czy ktokolwiek inny... Jaka to różnica?
Analiza listy zaangażowanych w pracę ŚIL i obecność na niej niektórych nazwisk ("wybitnych etyków i legislatorów") powoduje u mnie chęć zaprzestania płacenia składek, cóż ale to spowodować może utratę PWZ, niestety będę płacił dalej...............
Kiedyś K. Radziwiłł napisał w GL " Jesteśmy skazani na sukces" miało być o lekarzach ale sukces chyba odniósł tylko on. Nic nie stało się dobrego dla płacących składki. Założenie gabinetu 450 -jak w kościele dajesz na tacę ale jak coś chcesz to trzeba osobno zapłacić. Obrażają nas jak chcą wszyscy a IL wydaje jakąś gazetkę do czytania przez obrażanych zamiast nasze pieniadze wydać na kilka spektakularnych spraw sądowych , które by może ukróciło praktyki dokopania służbie zdrowia. Pozdrawiam . Przypominam , że niektórzy z nas mimo płacenia składek nie uzyskiwali zgody na Praktyki Lekarskie.
Izby Lekarskie to towarzystwo wzajemnej adoracji służace wyłącznie do "robienia sobie dobrze" za sciągane z nas przymusowo pieniądze. Gdyby można było zrezygnować z przynależności di tegoż towarzystwa, to, jak sądzę, uczyniłoby to 80% lekarzy.
OdpowiedzUsuńNie przypominam sobie, aby przez wiele lat swego istnienia Izby osiągnęły jakis sukces służący ogółowi lekarzy, natomiast widać jasno, jak funkcje w Izbie dają korzyść osobom je pełniącym. My odczyuwamy tylko uciązliwości związane z załatwianiem spraw urzędowych w Izbach. Odczuwamy także nieuzasadnione podwyższanie składek, za które otrzymujemy jadynie makulaturę do skrzynek pocztowych.
A więc Radziwiłł, Hamankiewicz, czy ktokolwiek inny... Jaka to różnica?
Analiza listy zaangażowanych w pracę ŚIL i obecność na niej niektórych nazwisk ("wybitnych etyków i legislatorów") powoduje u mnie chęć zaprzestania płacenia składek, cóż ale to spowodować może utratę PWZ, niestety będę płacił dalej...............
OdpowiedzUsuńNiestety, zdania środowiska lekarskiego w dużej mierze jest zgodne z poglądami przedstawionymi we wcześniejszych komentarzach...
OdpowiedzUsuńKiedyś K. Radziwiłł napisał w GL " Jesteśmy skazani na sukces" miało być o lekarzach ale sukces chyba odniósł tylko on. Nic nie stało się dobrego dla płacących składki. Założenie gabinetu 450 -jak w kościele dajesz na tacę ale jak coś chcesz to trzeba osobno zapłacić. Obrażają nas jak chcą wszyscy a IL wydaje jakąś gazetkę do czytania przez obrażanych zamiast nasze pieniadze wydać na kilka spektakularnych spraw sądowych , które by może ukróciło praktyki dokopania służbie zdrowia. Pozdrawiam . Przypominam , że niektórzy z nas mimo płacenia składek nie uzyskiwali zgody na Praktyki Lekarskie.
OdpowiedzUsuńDajmy szanse p. Hamankiewiczowi...
OdpowiedzUsuń