Ale to też pokazuje, że działalność władz, która niestety nie jest transparentna, może być kiedyś negatywnie oceniona. To dobrze, że są chociaż podejmowane próby.
Ludzie, poszaleliście? Za co oceniony i za co odpowiadać? Za próbę budowy szpitala? I za co? Za zmiany decyzji władz na wyższym szczeblu - wycofanie decyzją Sejmu finansowania ACM już po podjęciu decyzji o wzięciu kredytu? Zobaczcie sobie w załączniki kontraktu wojewódzkiego że były zapisane pieniądze i to ponad trzy razy tyle ile wzięto kredytu! Za próbę utrzymania finansowania inwestycji której zerwanie przez Akademię groziło sankcjami finansowymi - teraz ponoszonymi? Ciekawe czy ktoś wie, że gdyby udało się doprowadzić do tego, że to z Ministerstwa przyszłaby decyzja o zaprzestaniu budowy ACM akademia nie byłaby obciążona tymi kosztami? Widać w ministerstwie też o tym wiedzieli - i robili wszystko by winy się pozbyć. A umowa z takim zapisem została podpisana przez prof. Religę. Wcześniej Akademia spłacała raty kredytu zaciągniętego przez prof Religę - równiez na budowę ACM - i tu jakoś nie było kłopotu, nie było szumu. Dlaczego akurat w przypadku tego człowieka jest? Komu na tym zależy by mu obrzydzić i utrudnić resztę życia? Dlaczego Pani Rektor nie zadbała o dalsze prowadzenie w prokuraturze sprawy PRZECIWKO ministerstwu o odzyskanie funduszy przez Akademię założoną przez poprzednie, tak przez Was krytykowane władze - tylko umożliwiła jej umorzenie ? Profesor który ją założył po przejściu na emeryturę i odejściu ze stanowiska stracił możliwość reprezentowania interesów akademii - gdyby miał szansę, być może udałoby się wywalczyć pieniądze wraz z odszkodowaniem. A tak? Zrobiono z Niego kozła ofiarnego. Wstyd dla całej społeczności akademickiej SUM! Akademia zawala złożoną sprawę o odszkodowanie - przeciwko ministerstwu - i w sprawie przeciwko byłemu Rektorowi występuje w roli oskarżyciela posiłkowego? Jeśli już chcecie koniecznie: spróbujcie być obiektywni i zróbcie zestawienie co Mu zawdzięczacie, co się udało a co nie. Założę się, że więcej będzie tych pierwszych punktów.
Wreszcie ktoś się zajął tą sprawą bo wydawało się że już "ukręcą temu łeb". Może w końcu ktoś odpowie za sprawę ACMedu :)
OdpowiedzUsuńAle to też pokazuje, że działalność władz, która niestety nie jest transparentna, może być kiedyś negatywnie oceniona. To dobrze, że są chociaż podejmowane próby.
OdpowiedzUsuńLudzie, poszaleliście?
OdpowiedzUsuńZa co oceniony i za co odpowiadać? Za próbę budowy szpitala? I za co? Za zmiany decyzji władz na wyższym szczeblu - wycofanie decyzją Sejmu finansowania ACM już po podjęciu decyzji o wzięciu kredytu? Zobaczcie sobie w załączniki kontraktu wojewódzkiego że były zapisane pieniądze i to ponad trzy razy tyle ile wzięto kredytu! Za próbę utrzymania finansowania inwestycji której zerwanie przez Akademię groziło sankcjami finansowymi - teraz ponoszonymi? Ciekawe czy ktoś wie, że gdyby udało się doprowadzić do tego, że to z Ministerstwa przyszłaby decyzja o zaprzestaniu budowy ACM akademia nie byłaby obciążona tymi kosztami? Widać w ministerstwie też o tym wiedzieli - i robili wszystko by winy się pozbyć. A umowa z takim zapisem została podpisana przez prof. Religę. Wcześniej Akademia spłacała raty kredytu zaciągniętego przez prof Religę - równiez na budowę ACM - i tu jakoś nie było kłopotu, nie było szumu. Dlaczego akurat w przypadku tego człowieka jest? Komu na tym zależy by mu obrzydzić i utrudnić resztę życia? Dlaczego Pani Rektor nie zadbała o dalsze prowadzenie w prokuraturze sprawy PRZECIWKO ministerstwu o odzyskanie funduszy przez Akademię założoną przez poprzednie, tak przez Was krytykowane władze - tylko umożliwiła jej umorzenie ? Profesor który ją założył po przejściu na emeryturę i odejściu ze stanowiska stracił możliwość reprezentowania interesów akademii - gdyby miał szansę, być może udałoby się wywalczyć pieniądze wraz z odszkodowaniem. A tak? Zrobiono z Niego kozła ofiarnego. Wstyd dla całej społeczności akademickiej SUM! Akademia zawala złożoną sprawę o odszkodowanie - przeciwko ministerstwu - i w sprawie przeciwko byłemu Rektorowi występuje w roli oskarżyciela posiłkowego? Jeśli już chcecie koniecznie: spróbujcie być obiektywni i zróbcie zestawienie co Mu zawdzięczacie, co się udało a co nie. Założę się, że więcej będzie tych pierwszych punktów.
Przeciez Wilczok to były szpicel SB vide tosz.blogspot.com
OdpowiedzUsuń