niedziela, 28 lipca 2013

Wakacyjna migawka

Ostatnie dwa tygodnie spędziłem zwiedzając Dolny Śląsk. Odwiedziłem wiele miejscowości, sporo kilometrów przekręciłem także na rowerze dzięki czemu miałem liczne okazje do rozmów z mieszkańcami miast, miasteczek i wiosek. Ocena sytuacji w tych miejscach – w ocenie mych rozmówców - była w zasadzie zawsze taka sama: narzekano na niekompetencję lokalnych władz, korupcję, brak wizji rozwoju. Taka jednomyślna postawa jest zastanawiająca; czy jest możliwe by wszędzie działo się tak źle? Według mojej oceny w wielu miejscowościach widać zmiany, a te tereny znam dobrze z corocznych wycieczek rowerowych. Może to znak, iż to obywatele nie chcą lub nie potrafią uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności? Nie miałem oczywiście żadnej możliwości poznania poglądów przedstawicieli lokalnych władz i to jest obraz świata tylko jednej strony.
Spróbujmy spojrzeć przez ten pryzmat na życie polskich uczelni; tu także słychać wiele narzekań i krytycznych ocen działań władz na szczeblu krajowym i lokalnym. Ale czy my, pracownicy uczelni jesteśmy partnerami dla władz i staramy się czynnie brać udział w kształtowaniu uczelni? Nie sądzę by tak było; model społeczny jaki utrwalił się w ciągu minionych dekad od 1945 roku trwale (niestety) podzielił społeczeństwo na dwie grupy: „my” i „oni”, czyli władza. Brak społeczeństwa obywatelskiego widać na każdym kroku, a bez prawdziwego współdziałania na rzecz dobra wspólnego trudno będzie zbudować nowoczesne państwo zdolne do skutecznej rywalizacji na polu międzynarodowym. Na polu nauki widać to aż nadto wyraźnie; stanowimy tylko tło dla świata.

czwartek, 4 lipca 2013

Wakacje

Zaczęły się wakacje, bieżące sprawy odchodzą na dalszy plan. W tym okresie nie zamykam formalnie bloga, ale nowe teksty będą się ukazywały raczej okazjonalnie, jako potrzeba wynikająca z bieżących wydarzeń. Wszystkim Czytelnikom dziękuję za aktywność w minionym roku akademickim mierzoną liczbą odsłon i komentarzy.
Życzę udanych wakacji.