niedziela, 1 grudnia 2019

Podsumowanie miesiąca

Dawniej, gdy na blogu było działo się znacznie więcej miałem zwyczaj kreślić kilka słów podsumowania minionego miesiąca. Wobec ożywienia w listopadzie i największej liczbie tekstów w roku piszę parę słów.

Listopad to był przede wszystkim miesiąc Profesora Jana Szewieczka.

Jego pięć listów opisujących różne aspekty otaczającego nas świata to wspaniały przykład erudycji, poziomu intelektualnego wypełnionego treściami humanistycznymi i wnikliwej oceny rzeczywistości jaki spotyka się niezwykle rzadko.
Niech te listy skłonią nas do zastanowienia i refleksji. Spróbujmy tak zmieniać otaczający nas świat by była możliwa realizacja szczytnej, tak ważnej społecznie misji jaką niesie słowo "Uniwersytet".

6 komentarze:

Anonimowy pisze...

Społeczna misja, jaką niesie słowo Uniwersytet, w całej krasie. Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych w TVP Info przekazano informację i dyskutowano o pejoratywnych działaniach rektora SUM, z łamaniem konstytucji włącznie.

Anonimowy pisze...

A czy wiadomo może kiedy będzie wypłacane wynagrodzenie za nadgodziny z roku akademickiego 2018/2019? Zgodnie z Zarządzeniem JM Rektora powinno być do dwóch miesięcy od zakończenia roku, czyli po mojemu chyba do końca listopada. A tu nic. Nawet przepraszam nie ma.

Anonimowy pisze...

Do Komentatora z godz.8.49 i wszystkich zainteresowanych: przestrzeganie prawa w tym zakresie należy do kanclerza SUM i to ona jest odpowiedzialna za to co się dzieje. Podobno zajmuje się teraz nauką, a konkretnie składami różnych komisji naukowych, bo się na tym zna najlepiej. Tylko nie zajmuje się tym, co tak na prawdę należy do niej.
Znajomy z wysokim IF nie wszedł do składu gremium dyscypliny, bo podobno sprzeciwiła się temu Kuraszewska.

Anonimowy pisze...

Ależ na Panskiej uczelni działo sie znacznie więcej! Zaglądając tu, miałem nadzieję na komentarz w sprawie reakcji SUM na wykład Homoseksualizm a zdrowie. Przez media, a i przez ministerstwo, przetoczyła się krótka burza w sprawie tego, czy homofobia na wykładzie mieści w granicach wolności słowa czy nie. Co Pan Profesor na to?

WP pisze...

W odpowiedzi na powyższy komentarz: żeby móc zająć stanowisko w tej sprawie trzeba posiadać pełną wiedzę, przede wszystkim znać pełną treść wykładu.
Stąd brak na blogu mojej opinii w tej sprawie.

Wojciech Pluskiewicz

Anonimowy pisze...

Panie Profesorze, po pierwsze, można napisać, nie zajmując stanowiska. Po drugie, można się wypowiedzieć, co do zasady. Ja jestem ciekawy, co Pan uważa, bez względu na to, jaki był ten wykład. Po trzecie, można się wypowiedzieć, jak należy uczyć studentów - homoseksualizm zdemedykalizowano w latach 70ych, a są polscy lekarze, którzy nadal się wypowiadają o nim jak o chorobie. Po czwarte, są dostępne pojedyncze slajdy z wykładu, które dają pogląd (choć z pewnością wyrywkowy) na sprawę. Można się wypowiedzieć na ich temat. Wcale przecież nie trzeba znać całego wykładu, żeby potępić kogoś, kto na wykładzie kłamie. A na tych slajdach są zwyczajne kłamstwa.

Szkoda, że Pan ucieka od komentarza, choć oczywiście doskonale to rozumiem. Mam bowiem podejrzenia co do Pańskiego zdania. I jeśli mam rację, to jest to zdanie bardzo rozczarowujące.