piątek, 31 października 2014

Podsumowanie dyskusji minionego miesiąca

Od jakiegoś czasu nie pisałem osobnych tekstów podsumowujących mijający miesiąc. Ale dziś chciałbym poświęcić parę zdań szerokiej dyskusji, jaką wywołał ostatni tekst poświęcony nowemu centrum sportowego. Miałem zamiar zwrócić uwagę na nierówne traktowanie „Centrali” i „peryferiów” uczelni. To smutny fakt, jak widać dysproporcje między wydziałami mają trend do zwiększania się zamiast wyrównywania. Ale, ku memu zdziwieniu, dyskusja poszła w innym kierunku. Wiele głosów studenckich, za które dziękuję, wskazało na liczne problemy wydziału w Zabrzu związane z rozproszeniem bazy klinicznej poza Zabrzem. Sporo uwagi poświęcono szpitalowi klinicznemu w Zabrzu, a ściślej - mechanizmom, które spowodowały, że tego szpitala, szpitala klinicznego z prawdziwego zdarzenia w Zabrzu nie ma. Z pewnością wiele czynników (i osób) przyczyniło się do zablokowania tej kluczowej inwestycji dla Zabrza. Ale nie o tym dziś chcę pisać. Wiele komentarzy Czytelników zwróciło uwagę na liczne problemy wydziału i te uwagi chciałbym nakierować na myślenie innego rodzaju. Nowego szpitala nie będzie (przynajmniej w możliwym do przewidzenia horyzoncie czasowym), studenci będą zmuszeni do ciągłych perygrynacji po Śląsku. Stąd właściwa droga do poprawy sytuacji musi być wpasowana w istniejące realia. Sądzę, że nawet w tak trudnej sytuacji materialnej i lokalowej, z jaką boryka się wydział możemy pokusić się o znaczący postęp.
Pamiętajmy, że ranking wydziału jest pochodną wielu czynników, np. ilości i jakości prowadzonych badań czy poziomu samej dydaktyki.
Co zrobić by poprawić postrzeganie wydziału?
Jakie należy podjąć działania by studia w Zabrzu się kojarzyły się głównie z gehenną gonitwy z jednego miejsca zajęć na drugie?
Czy nie można lepiej prowadzić zajęć?
Czy nie można lepiej ich zorganizować?
Czy nie możemy prowadzić więcej badań naukowych?
Istnieje szereg innych, ważnych obszarów działania uczelni. Chodzi o to by zmieniać na lepsze to, co jest możliwe. Ale to niezbędna jest aktywność pracowników i studentów, a także „otwarta głowa” władz uczelni. Działania typu administracyjnego (vide komisja nadzorująca prowadzenie zajęć) nie są właściwą drogą wiodącą do poprawy. Mam nadzieję, że ta dyskusja aktualnie prowadzona na blogu będzie zarzewiem szerszej dyskusji w gremiach uczelnianych, a w efekcie wprowadzi nas na tory postępu.
Bierność, milczenie, dystans do spraw uczelni prowadzi donikąd.

piątek, 24 października 2014

Równi i równiejsi

Dziś na stronie uczelni zamieszczono informacje o otwarciu centrum sportowego w Katowicach. Zgodnie z informacją ma ono służyć studentom wszystkich wydziałów. To dobra wiadomość dla studentów z Katowic, ale także kolejny przykład wskazujący na nierówne szanse studentów z Katowic i Zabrza. Ci ostatni masę czasu spędzają w podróżach do klinik należących nominalnie do wydziału zabrzańskiego, ale zlokalizowanych w odległych Katowicach. Endokrynologia, Alergologia, Okulistyka, Chirurgia Szczękowa, Centrum Symulacji to jednostki znajdujące się w Katowicach, do których muszą jeździć studenci z najstarszego wydziału uczelni. Teraz dojdą zajęcia sportowe.
Chętnie zamieszczę na blogu informacje, do jakich klinik w Zabrzu są zmuszeni podróżować studenci z Katowic. Jeśli Czytelnicy mają taką wiedzę proszę o nadsyłanie komentarzy.
Nie słyszałem o takiej sytuacji, widać są w naszej uczelni wydziały wiodące i peryferyjne…

sobota, 18 października 2014

O książce i filmie o Profesorze Zbigniewie Relidze

Od jakiegoś czasu telewizja „bombarduje” nas informacjami o filmie „Bogowie”, którego głównym bohaterem jest Prof. Z. Religa. Równolegle z tym obrazem powstała książka o Profesorze autorstwa D. Kortko i J. Watoły. Wczoraj ją przeczytałem, dziś zobaczyłem film. To dobra kolejność; książka z oczywistych względów obejmuje znacznie szerszej biografię tego wybitnego człowieka. Dla mnie osobiście, mieszkańca Zabrza oraz osoby biorącej udział w wielu opisywanych wydarzeniach zarówno książka jak i film były interesujące. Polecam je gorąco, a opis i obraz barwnej osoby Profesora na pewno gwarantuje emocje każdemu odbiorcy. To był ktoś z rzędu tych, którzy wyprzedzają epokę, choć przecież Prof. nie był wolny od ludzkich słabości czy wad.
Jedną z głównych ról odgrywa Romek Cichoń, mój kolega z roku studiów, dziś wybitny kardiochirurg. W 1980 roku razem zakładaliśmy Niezależne Zrzeszenie Studentów w Śląskiej Akademii Medycznej, a opisywane trudności w początkach jego pracy zawodowej, jako efekt działań komunistycznej służby bezpieczeństwa, były wspólne dla wielu z nas, niepokornych studentów.
Na końcu muszę zwrócić uwagę na pewien błąd na stronie 227 książki. Autorzy opisują wydarzenia związane z planowaną budową nowego szpitala klinicznego w Zabrzu. Gdy upadła koncepcja stworzenia ACM (Akademickie Centrum Medyczne) ówczesny Minister Zdrowia Prof. Religa zabiegał o publiczne środki na powstanie takiego obiektu. To była szansa (pewnie ostatnia) na powstanie w Zabrzu, kolebce naszej medycznej uczelni szpitala klinicznego z prawdziwego zdarzenia. Niestety, ludzie małej wiary (by nie nazwać ich bardziej dosadnie) skutecznie zablokowali tę inicjatywę. Senat, którem przewodniczyła ówczesna Rektor uczelni Prof. E. Małecka-Tendera podjął uchwałę by odrzucić ofertę. Autorzy piszą, że „nawet profesorowe z Zabrza byli przeciwko".
W tym czasie byłem członkiem Senatu uczelni i informuję, że Prof. L. Poloński – były dziekan wydziału oraz Prof. W. Król – ówczesny dziekan oraz ja głosowaliśmy za powstaniem tego szpitala.


czwartek, 16 października 2014

O zabrzańskim życiu akademickim

W czasie dzisiejszego posiedzenia Rady Wydziału przedstawiono wyniki ostatniego lekarskiego egzaminu końcowego. Wyniki naszych absolwentów nie są zbyt dobre co z pewnością jest pochodną wielu czynników. Niestety, nikt z grona członków RW nie zabrał głosu w tej sprawie. To kolejny przykład braku merytorycznej dyskusji dotyczącej dydaktyki. Zapaść związana z nadmiernym obciążeniem dydaktyką, braku młodej kadry i coraz większymi obowiązkami usługowymi związanymi z opieką nad pacjentami jest aż nadto widoczna.
Jak wyjść z tego impasu?
Na pewno nie da się tego uzyskać bez szerokiej dyskusji, ale tej – jak widać – nie ma.

poniedziałek, 13 października 2014

Uwagi Czytelnika z Olsztyna

Panie Profesorze,


W niedawno opublikowanym tekście dotyczącym wyników egzaminu LEK są nieścisłości.
Studenci z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego błędnie zostali ujęci w tabeli:
Poniżej przedstawiamy wyniki lekarzy, którzy ukończyli studia w ostatnich 2 latach według ukończonej uczelni (strona CEM).
Takich studentów nie mamy. Cytowana tabela nie odnosi się do studentów Wydziału Nauk Medycznych UWM w Olsztynie.
Nasi studenci zdawali po raz pierwszy LEK i miarodajna jest tabela ostatnia na stronie CEM:
Poniżej zestawione zostały wyniki lekarzy zdających po raz pierwszy
W związku z tym nasi studenci zajęli 4. Miejsce, a nie 9.
Proszę o korektę, bo niewłaściwym jest porównywanie poziomu naszych absolwentów z absolwentami innych uczelni, którzy zdawali LEK po raz drugi lub trzeci (ukończyli studia w ostatnich 2 latach!).
Wydaje mi się, że wrzucanie do jednego worka absolwentów zdających po raz pierwszy, drugi i trzeci zamazuje poziom przygotowania absolwentów. Ostatnia tabela na stronie CEM powinna być analizowana. Wydział Lekarski w Zabrzu znalazł się na 11 miejscu, co powinno być impulsem do lepszej pracy dydaktycznej, ponieważ dopiero po dwóch latach studenci Ci nadrabiają braki z macierzystej uczelni.

niedziela, 12 października 2014

Ważny komunikat

Komunikat z posiedzenia sejmowej Podkomisji stałej ds. ekonomki edukacji i nauki w dniu 25 września 2014.

wtorek, 7 października 2014

Wyniki egzaminów końcowych

Podaję wyniki ostatniego egzaminu końcowego absolwentów wydziałów lekarskich i stomatologii. Wśród młodych lekarzy pierwsze miejsce zajęli absolwenci CM UJ; nasi młodsi koledzy z wydziału w Katowicach uplasowali się na szóstym miejscu, a absolwenci z Zabrza o trzy miejsca niżej. Różnice punktowe na pierwszych miejscach nie były duże (pierwsze i szóste miejsce to różnica tylko 3 punktów), a już średnia dla wydziału zabrzańskiego była niższa o 7 punktów niż liderów. Może zaskakiwać niezła, dziewiąta lokata absolwentów Wydziału Lekarskiego z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który dopiero w tym roku wypuścił pierwszy rocznik absolwentów.

Wśród młodych dentystów liderują koledzy z Białegostoku, a ostatnie miejsce zajmują absolwenci z Poznania, od lat zwykle plasujący się wśród najlepszych. Nasi absolwenci zajęli piąte miejsce, ale już 7 punktów za najlepszymi.

Warto przestudiować szczegółowe dane zawarte w tabelach dostępnych poniżej.

Zbiorcze wyniki Lekarskiego Egzaminu Końcowego w sesji wrzesień 2014 r.
Zbiorcze wyniki Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego w sesji wrzesień 2014 r.

sobota, 4 października 2014

Inauguracja roku akdemickiego 2014/2015

Wczoraj odbyła się inauguracja roku akademickiego 2014/2015. To jest zawsze ważne wydarzenie w życiu każdej uczelni. W tym roku inauguracja miała szczególny wymiar z powodu nadania Prof. Grzegorzowi Opali tytułu honorowego profesora naszej uczelni. Niestety, nie mogłem osobiście być tego dnia w Katowicach, gdyż prowadziłem zajęcia dydaktyczne. Sądzę, że inauguracja powinna odbywać się przed rozpoczęciem zajęć dydaktycznych; to jest zbyt ważne wydarzenie. Poniżej przedstawiam relację pracownika naukowo-dydaktycznego, który brał udział w tej uroczystości.

3 października w Katowicach-Ligocie odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego 2014/2015. Aula im. prof. Witolda Zahorskiego była prawie pełna. Trzy rzędy były zarezerwowane dla zaproszonych gości Rektora, następnie dla członków Senatu i przedstawicieli Rad Wydziałów. W jednym sektorze zasiedli goście Pana prof. Grzegorza Opali, w drugim przedstawiciele nowo przyjętych studentów, którzy za chwilę dostąpią zaszczytu immatrykulacji. Miejsca na galerii były też zajęte, brakowało mi studentów z innych lat. Uroczystość rozpoczęła się tradycyjnie tzn. od odśpiewania Hymnu Państwowego i powitania zebranych przez JM Rektora SUM.
Przemówienie inauguracyjne Rektora Pana prof. dr hab. Przemysława Jałowieckiego było nieszablonowe i bardzo interesujące; wskazywało nowe zadania uniwersytetu tzn. nie tylko szkolenie czy badania naukowe, ale także współpraca z otoczeniem, środowiskiem zarówno naukowym jak i biznesowym. Warto podkreślić, że zostały wymienione te działania naukowe, z których powinniśmy być dumni. Poparte to było wspaniale przygotowaną, nowoczesną prezentacją multimedialną.
Następnie wysłuchaliśmy wystąpień Pana Igora Radziewicza-Winnickiego - Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Wojewody Śląskiego, Marszałka Sejmu Śląskiego, Pani Prezydent miasta Zabrza, Jego Eminencji arcybiskupa Wiktora Skworca, dr Jacka Kozakiewicza – Prezesa Śląskiej Izby Lekarzy i poprzez łącza satelitarne Premiera prof. Jerzego Buzka. Po zakończonej immatrykulacji głos zabrał Przewodniczący Samorządu Studenckiego.
Następnie odbyła się druga część uroczystości tzn. nadanie tytułu Profesora Honorowego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego panu Prof. Grzegorzowi Opali. Wnioskodawcami byli Panowie Profesorowie: Krzysztof Gołba, Marek Jasiński, Tadeusz Krzemiński. Laudację wygłosił Prof. Marek Jasiński wskazujący na trzy obszary zasług Pana Profesora, jako naukowca, jako lekarza i jako wielkiego społecznika. To wystąpienie było bardzo wzruszające, nawet wygłaszającemu te słowa momentami głos się załamywał. Ale jeszcze bardziej wzruszające było wystąpienie Pana Profesora Opali. Myślę, że wszystkich obecnych na sali do głębi poruszyły słowa przyjaciela Pana Profesora – Generała. Za to, że w szeregach związku jest uznany naukowiec, społecznik i człowiek honoru dziękowała Przewodnicząca Zakładowej Solidarności Pani Danuta Jarosz.
W dalszej części uroczystości inauguracji roku akademickiego Pan Prorektor prof. Jan Duława w towarzystwie Podsekretarza Stanu lub Wojewody wręczał wielu naszym pracownikom odznaczenia państwowe i resortowe, nagrodzeni też byli medalem SUM zasłużone osoby dla naszej uczelni. Kolejnym punktem uroczystości było uroczyste pożegnanie profesorów odchodzących na emeryturę. W Ich imieniu głos zabrał Pan prof. Władysław Pierzchała wskazując, że czas biegnie nieubłaganie liniowo, ale też zakreśla cykliczne okręgi.
Wykład inauguracyjny wygłosił Honorowy Profesor SUM Grzegorz Opala wskazując na priorytetowe zadania, jakie stają przed medycyną w związku z starzejącym się społeczeństwem.
A na zakończenie uroczystości wszyscy wraz z chórem zaśpiewaliśmy Gaudeamus.