czwartek, 26 stycznia 2012

HOT NEWS

Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Wydziału w Zabrzu odbyło się tajne głosowanie w sprawie decyzji czy mają się odbyć prawybory w celu wyłonienia kandydata wydziału w nadchodzących wyborach rektorskich. Niestety, z powodu braku quorum nie udało się podjąć tej decyzji.

12 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak Vipy sa przy habilitacji to ze stresu wobec Gwiazd wszystko sie rozłazi. W przyści należy powołać rycerzy ochrony kworum

Anonimowy pisze...

Pozostaje mi tylko złożyć wielkie gratulacje! Członkowie RW w Zabrzu po raz kolejny dali przykład swojej dojrzałości intelektualnej. Macie rację. Lepiej to olać i nie przyjść. Niech się dzieje wola Boża, a co mi tam jakieś Prawybory, jakiś Rektor. Tylko proszę pamiętać-ten Rektor będzie także Wami rządził przez najbliższe lata. A ja przez ostatnie lata miałem i mam już czkawkę oraz odbijania waszym wiecznym narzekaniem na obecną władzę. Mieliście szansę coś zmienić. No to zaprzepaściliście kolejne głosowanie i kolejny miesiąc w plecy.

Anonimowy pisze...

,,, a dobrze byłoby , aby nowy rektor wywodził się z Zabrza .
Boję się, że inaczej Wydz Zabrzański , jako Uniwersytet Medyczny będzie poprostu do likwidacji.Miejmy tego swiadomośc.

Anonimowy pisze...

Skoro nawet kworum nie da się utrzymać to jak mamy wybrać "swego" kandydata? a może to była taktyka Dziekana, bo ta rada była wyjątkowo przewlekła i głosowania odbywały się gdzieś około 14, zatem nic dziwnego, że tak wiele osób nie wytrzymało tego maratonu.

Anonimowy pisze...

Kochani, skoro nie jesteście w stanie nawet obradować jako RW, bo macie ważniejsze sprawy, to może nie dziwcie się, że chcą was rozwiązać. Sorry, taka postawa świadczy o tym, że już sami się rozwiązujecie i zrzekacie się tego prawa i przywileju jakim jest RW. Poprzedni rektor z Zabrza został wybrany, bo naobiecywał wam gruszek na wierzbie i miliony z rękawa. Potem uciekł do Warszawy, olał nas kompletnie. Był to początek upadku ŚlAM. Warto było?
Czy teraz też za wszelką cenę warto się okopywać za kandydatem z Zabrza. Może lepiej szukać wg klucza madrości i oddania sprawie, a nie przynależności do konkretnego wydziału. Oczy z orbit, szczęka na ziemi: w tak ważnym czasie RW nie miała kworum. Wybory elektorów też olejcie.

Anonimowy pisze...

Dać dyla z takiego posiedzenia RW? W grę wchodzi tylko i wyłącznie wybór między głupotą a bezmyślnością. Odpowiedź nieobecnych przed samym sobą musi być oczywiście indywidualna. A zresztą szkoda mojego czasu na to pisanie. Proszę Was tylko, nie narzekajcie potem na Rektora, Dziekanów itd. Jak sobie pościelicie, tak będzie. I proszę mieć pretensje wyłącznie do siebie.

Anonimowy pisze...

Mnie natomiast rozbawiła kryptoreklama jaką usiłował prowadzić Prof. Zembala mówiąc o ośrodku badawczym w ramach swego szpitala. Wtórował mu Dziekan, przyjaciel niedoszłego kandydata na Senatora RP. Niby wybory daleko ale każda sroczka swój ogonek chwali. Czujność zachował Prorektor Duława obecny wtedy na posiedzeniu i skontrował całkiem słusznie, że ta inicjatywa nie ma nic wspólnego z uczelnią więc po co o tym mówić w tym miejscu?!

Anonimowy pisze...

Właśnie, po co potem stękać na niesprawiedliwość? Dużo osób zostało pokrzywdzonych, ale może sobie na to zasłużyli?,Wybrać dobrej wersji nie potrafimy, a potem wielce się skarżymy. To jest przecież bardzo na rękę obecnym władzom, to one tak naprawdę wygrały, skorzystały na tym, bo my ich zamiarów nie znamy i mogą je teraz bez przeszkód realizować. Jak się kilka osób bije o jeden stołek, to łatwo nimi manipulować, a najłatwiej wsadzić między nich kogoś swojego, który zwycięży. Łatwo jest też w tej sytuacji manipulować dziekanowi, który jest żywotnie taką sytuacją zainteresowany. Wielcy, ale maluczcy. Wstyd.

Anonimowy pisze...

To kolejny dowód, że Wydział Zabrzański tak naprawdę umarł, niby jest, ale w istocie go nie ma...

Anonimowy pisze...

Ręce opadają! Kiedyś oglądałem taki czechosłowacki serial "Szpital na peryferiach". Doktor Strosmajer wyraził tam opinię: "Gdyby głupota mogła unosić, latałaby Pani jak gołębica". Nic dodać, nic ująć! Tylko, że tu nie chodzi o Panią, a o naszą rw (małe litery z premedytacją). Pogratulować należy Dziekanowi i Sieroniowi. WIELKI SZACUN TOWARZYSZE! A swoją drogą Wojtek - po co Ci to było? Byłeś kiedyś fajnym facetem! Pamiętaj! Stęchlak niszczy wszystko, także reputację! I ty dzięki niemu stałeś się facetem niegodnym szacunku!

Anonimowy pisze...

W iniocjatywie Prof. Zembali jest szansa dla miasta, które od 10 lat przypona targowisko Załęże- i nie można tu mówić o czujności Prorektora, była to po prostu zazdrość osoby, która przyjechała w odwiedziny naszej prowincjonalnej Rady z Pałacu z przemową do narodku. Nie rozumię też tych oklasków po zakończeniu tego speachu i reklamy: typu: Ja to jestem Gość". Coś przeczuwam, że to się rozpada - na szczęście - ta zależność z czasów polityki lat do czasów Lecha Wałęsy. Za dużo kasy się pojawiło by wytrzymać to hamowania z Katowic. Żal mi tylko było, bo zauważyłem, że Dziekan nie pójdzie na wojnę, po co te dalsze kompromisy przed końcem kadencji?

Anonimowy pisze...

Jak się okazuje zwolenników obecnej pokrętnej sprawiedliwości jest wielu, przeciwników mało. Bo gdyby było inaczej i działania szły zwartą grupą, to nie byłoby takiej siły, żeby temu przeszkodzić. Jak będziemy działać wspólnie, to nas nikt nie ..... Ale jak widać nie nauczyliśmy się pokory obserwując
antypracownicze i antyludzkie posunięcia władz i nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków z tych działań. A szkoda. Cudze krzywdy nas nie wzruszają. Dopiero jak dobiorą się do nas, to wszczynamy lament. Jak zawsze: Polak mądry po szkodzie.