piątek, 18 listopada 2011

O wrocławskim plagiacie

Były rektor AM plagiatorem: orzekli uczeni z Krakowa

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

No, to sprawiedliwości stało się zadość. Wina została orzeczona i mam nadzieję, że już zadnych innych orzeczeń nie będzie. Pozostaje tylko kara - konsekwencje za popełniony czyn. No i niesława.

Anonimowy pisze...

Od tej decyzji nie ma prawnych możliwości odwołania!!! A jest tylko jedna możliwa decyzja personalna, zwolnienie dyscyplinarne w trybie natychmiastowym. Następnie anulowanie tytułu profesora, nie ma jasności co z doktoratami promotorstwa plagiatora.

Anonimowy pisze...

Ha. Ha. Ha...