środa, 20 kwietnia 2011

POSIEDZENIE SENATU 20 KWIETNIA 2011 ROKU

Posiedzenie Senatu było dość krótkie i przebiegało w atmosferze nawiązującej do nadchodzących Świąt. Warto zauważyć ciekawe inicjatywy utworzenia nowych, nowatorskich w skali kraju możliwości studiowania przedstawione poniżej:
„Problemy zdrowotne dzieci i młodzieży w praktyce nauczycielskiej”, „Gerontologia i opieka nad osobami starszymi”, „Gimnastyka korekcyjno-kompensacyjna” oraz „Biotechnologia medyczna”.
Przy okazji przedstawienia problemów gerontologii zapytałem się jak wyglądają przygotowania do rozpoczęcia szkolenia w geriatrii dla studentów wydziałów lekarskich, ale nie otrzymałem takiej odpowiedzi. A szkoda, takie zajęcia są koniecznością chwili, ale jakoś nie mogą się „przebić”.
Bardzo niepokojące wiadomości przekazała nam Pani Rektor Prof. dr hab. n. med. E. Małecka-Tendera w związku z nowymi regulacjami ustawowymi dotyczącymi programu studiów. Likwidacja stażu podyplomowego motywowana li tylko względami oszczędnościowymi czego zresztą nie ukrywa Ministerstwo Zdrowia skutkuje koniecznością dokonania gruntownych zmian w programie studiów. Zajęcia na ostatnim roku mają być wyłącznie ukierunkowane na praktykę i prowadzone w 2-3 osobowych grupach, co z kolei pociąga konieczność zatrudnienia setek nowych pracowników. Skąd wziąć na to pieniądze? A poza tym nie ma takich, przygotowanych dla prowadzenia dydaktyki osób. Nie chcę być czarnowidzem, ale coś mi się zdaje, że zamysłem władz rządowych jest podwojenie nam liczby godzin dydaktycznych za to samo wynagrodzenie!
Usłyszeliśmy także, że coraz bliżej jest do powstania nowych wyższych uczelni medycznych w Kielcach, Rzeszowie, Opolu i Krakowie. Pani Rektor wyraziła swe zaniepokojenie tymi planami podkreślając, że pula pieniędzy przeznaczana ze środków publicznych na szkolnictwo medyczne jest cały czas taka sama i nowe uczelnie uszczuplą budżet już istniejących. Ale z drugiej strony, jak wymusić zmiany w skostniałych strukturach państwowych szkół wyższych? Ja nie uważam by nowe uczelnie, szczególnie prywatne stwarzały zagrożenie, tak długo jak będzie istniał monopol państwowy, tak długo polskie szkolnictwo i polska nauka będą wlokły się w ogonie rankingów światowych. Efekty braku konkurencji w polskim szkolnictwie wyższym są aż nadto widoczne, podobnie jak w takich instytucjach jak Poczta Polska czy PKP. Wszędzie tam gdzie zakonserwowano stare metody i struktury lub dokonano zmian fasadowych tam regres lub stagnacja są chlebem powszechnym.
Pozytywna informacja to uchwała Senatu dotycząca rozpoczęcia procedury sprzedaży budynku szpitala przy ul. Wyciska w Zabrzu. Ta uchwała gwarantuje, że uzyskane środki zostaną przeznaczone na potrzeby Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu lub inne cele w ramach wydziału w Zabrzu.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Następny artykuł na temat burzonego Akademickiego Centrum Medycznego w Dzienniku Zachodnim z lutego br., wydanie Zabrze, w którym użyto określenia: ' Największy skandal inwestycyjny przełomu XX i XXI wieku w Europie, który pochłonął setki milionów' . Właściwie to doskonały temat na sensacyjną powieść opartą na faktach.

Afera hazardowa przy tym skandalu to mały pikuś, inwestycja która pochłonęła ponad miliard jest do wyburzenia.Decydenci ze śląska powinni zbadać, kto na tym skorzystał finansowo i i kogo podpisy są zawarte w dokumentach, szczególnie w latach 90-tych. To nie powinno być zapomniane i duża nadzieja w mediach, że nagłośnią ten skandal.

Czy są jakieś powody, aby nie powołać specjalnej komisji do zbadania przyczyn upadku ACM ?

Anonimowy pisze...

No tak hasła na sztandary:
Geriatria - stwórzmy nowy kierunek,ktoś coś poczyta, zrobi slajdy, ludzie przyjdą po papierek, ponudzą się a my zarobimy. Gimnastyka korekcyjne - wszak na całym już świecie - także i w Polsce, szanujący się i wykształcony lekarz nie zaordynuje tego leczenia, bo wie, że szkodzi.

Anonimowy pisze...

Te nowe propozycje to jedna wielka chałtura. Brak odpowiednich specjalistów, brak pomocy dydaktycznych i aparatury brak tradycji i doswiadczenia. Nowe nie znaczy dobre. Ciekawe, czy znajdą sie tacy, co zechcą za to płacić.

Anonimowy pisze...

Kilka tygodni temu prasa napisała o procesie sądowym, który wytoczył absolwent swojej uczelni, twierdząc, że oszukała go promocjami i gwarancją zatrudnienia. Oby uczelni medycznych nie spotkało to samo.