poniedziałek, 18 maja 2009

Ranking Szkół Wyższych – analiza szczegółowa

Przyglądając się jakiejkolwiek sprawie zawsze warto dokonać analizy szczegółowej. Nie inaczej jest w przypadku rankingu szkół wyższych. Autorzy rankingu brali pod uwagę cztery podstawowe aspekty: prestiż, siła naukowa, warunki studiowania oraz umiędzynarodowienie. W każdej z głównych kategorii ujęto szereg czynników. Nie sposób omówić wszystkie z nich, zatem wybrałem z każdej kategorii te, które wydały mi się najważniejsze.

Były to:

  • Prestiż – ocena przez kadrę akademicką i preferencje pracodawców
  • Siła naukowa – potencjał naukowy (ocena parametryczna), publikacje, cytowania
  • Warunki studiowania – dostępność dla studentów kadr wysokokwalifikowanych, zbiory elektroniczne, możliwości rozwijania zainteresowań naukowych
  • Umiędzynarodowienie – programy studiów prowadzone w językach obcych, nauczyciele akademiccy z zagranicy, wykłady w językach obcych

Dane szczegółowe dotyczą 9. uczelni bo CM UJ i Uniwersytetu w Toruniu nie są ujęte osobno.

Lokata SUM:

  • Prestiż – 6
  • Siła naukowa – 7
  • Warunki studiowania - 6
  • Umiędzynarodowienie – 2

Martwić musi odległe, siódme miejsce w klasyfikacji liczby cytowań, bo tak naprawdę ta wartość tworzy siłę naukową każdej szkoły wyższej.

Generalny obraz jest dość pesymistyczny, w żadnej kategorii nie jesteśmy liderem, a dobrze plasujemy się tylko w kategorii umiędzynarodowienie, w której wyprzedza nas tylko uczelnia z Poznania. Dla mnie, jako pracownika Wydziału Zabrzańskiego martwi asymetria w zakresie tzw. umiędzynarodowienia, pracownicy tego wydziału niestety nie prowadzą zajęć w języku angielskim.

Ciekawe czy wyniki rankingu spowodują podjęcie przez władze naszej uczelni działań naprawczych…

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ranking uczelni nie jest dla mnie zaskoczeniem, szczególnie jak bierze się pod uwagę parametr taki jak prestiż. To nauka dla nas wszystkich akademików,przede wszystkim dla decydentów uczelnianych. Należy słuchać co mówią i dlaczego tak mówią oraz oceniają nas - pracownicy uczelni, świeżo "upieczeni docenci i profesorowie". Dlaczego mówią tak "w ukryciu". Chylę czoła przed zimnymi słowami studenta na dyplomatorium w roku 2007 bo wyraził publicznie trudna prawdę, która dzisiaj ponownie się potwierdziła w rankingu Rzeczypospolitej. Drodzy członkowie Senatu ŚUM, Pani Rektor, Dziekani, bierzecie aktywnie udział w polityce uczelnianej, czyli zgadzacie się z nią, czyli jesteście za to odpowiedzialni.Może przychodzi czas spojrzeć na uczelnie z innej, oddolnej perspektywy?