poniedziałek, 14 kwietnia 2008

Szanowni Elektorzy

Debata już za nami, nie było możliwości nagrania jej, więc szanując dobre obyczaje, a jednocześnie mając na uwadze konieczność poinformowania o jej przebiegu poniżej reporterski skrót. Celowo bez komentarza. Wszak kampania powinna się już zakończyć. W cywilizowanych demokracjach nazywa się to ciszą wyborczą. Jutro bardzo ważny dla nas wszystkich dzień. Pamiętajcie proszę, że podaż słów stale rośnie, popyt na nie maleje w zastraszającym tempie. Do zobaczenia zatem na spotkaniu wyborczym. Niech wygra lepszy.



DEBATA - SKRÓT

14 kwietnia, o godzinie 10.00 w auli im. Profesora Witolda Zahorskiego w Katowicach–Ligocie rozpoczęła się debata wyborcza kandydatów na Rektora SUM w Katowicach, w której uczestniczyli Prof. Ewa Małecka-Tendera i Prof. Wojciech Pluskiewicz. Debatę poprowadziła Profesor Krystyna Olczyk.

Prowadząca, nie ukrywając swojego poparcia dla obecnej Rektor, po wcześniejszym zobowiązaniu się do ograniczenia swojej roli do zadawania pytań, pilnowania przedziałów czasowych, udzielania głosu, nie komentowania ani też podsumowania żadnej z wypowiedzi, przystąpiła do zadawania każdemu z kandydatów 5 pytań. Na odpowiedź przeznaczono 5 minut na każde z pytań. Kandydaci odpowiadali na pytania dotyczące:

  • poprawy kondycji finansowej naszej uczelni,

  • poprawy niepokojącego stanu niektórych Jednostek Klinicznych, zwłaszcza Wydziału Lekarskiego w Zabrzu,

  • bazy dydaktycznej, szczególnie Wydziału Opieki Zdrowotnej i Wydziału Zdrowia Publicznego w związku ze wzrostem w ostatnich latach liczby studentów i liczby kierunków studiów,

  • zachęcenia pracowników akademickich do podjęcia większej aktywności naukowej,

  • szans na poprawę wynagrodzenia pracowników.



W drugiej części znalazł się czas, aby przedstawić program wyborczy. Kandydaci mieli także możliwość skomentowania wystąpień. Niedogodnością był fakt, iż wcześniejszy scenariusz debaty nie przewidywał prezentacji. Skłoniło mnie to do umieszczenia swojej prezentacji na blogu.



W trzeciej części kandydaci zadawali pytania (po 3) sobie nawzajem.

Prof. Ewa Małecka – Tendera poruszyła kwestie: działalności kontrkandydata, motta jego kampanii: „Rektor strażnikiem etosu społeczności akademickiej”, predyspozycji i pewności, że sprawdzi się na stanowisku rektora oraz zapytała o propozycje przyszłych prorektorów.

Moje pytania dotyczyły głównie aspektów finansowych działalności uczelni, ilości złożonych wniosków na dofinansowanie działań inwestycyjnych i pozyskane fundusze z Unii Europejskiej.



W ostatniej części uczestnicy debaty zadawali pytania kandydatom. Dotyczyły one między innymi: kształcenia fizyków medycznych, naliczania pensum, obsady stanowisk kierowniczych i ogłaszania konkursów, wynagrodzenia asystentów, kosztu budowy nowego szpitala oraz rozliczania pieniędzy otrzymywanych na naukę.



Debata trwała blisko cztery godziny przy udziale 224 osób.

5 komentarze:

Anonimowy pisze...

Śledzę blog od jego powstania z uwagą, sama inicjatywa jest ciekawa i idzie z duchem czasu. Parę uwag na temat spotkania: było ważne skoro tak dużo osób siedziało na sali 4 godziny, ale pozostał pewien niesmak związany z próbą manipulacji przebiegu debaty. Czy to jest dopuszczalne by jawny zwolennik jedengo z kandydatów prowadził takie spotkanie? i w dodatku ważył się na komentarze!.
Taki "akademicki" smaczek w stylu naszej uczelni, niestety...

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie Profesorze, miał Pan rację obawiając się, kto będzie prowadził debatę wyborczą (tzn. Pani Dziekan K.Olczyk czyli przyszły Prorektor obecnej Pani Rektor). Niestety Pani Dziekan Olczyk nie potrafiła poprowadzić tego spotkania neutralnie = każdy mógł zrozumieć kogo popiera!!!

Trzymam jutro kciuki!!!!!!!!!!

Anonimowy pisze...

Nie tylko Dziekan Olczyk pozwoliła sobie na komentarze wypowiedzi Prof. Pluskiewicza, ale także odstąpienie od ram debaty i udzielenie głosu Prof. Hermanowi. Ja rozumiem, że Prof. Herman ma tytuł Doktora Honoris Causa, czego nie omieszkał przypomnieć, ale nie było powiedziane, że tak utytułowani mają prawo odrębnej wypowiedzi.
Wystąpienie Prof. Hermana nie było bezstronne i faworyzujące obecną Panią Rektor.
Śmieszne było pytanie Prof. Duławy, który powiedział, że skoro jest czas na anegdoty, to powinien znaleźć się na Jego pytanie. Była to złośliwość, gdyż Prof. Pluskiewicz często w ramach czasu, który przysługiwał mu w trakcie debaty przywoływał anegdoty. Można się zastanawiać, jak to jest, że nie rozumiejąca tego osoba ma tytuł Profesora.
Śmieszny akcent to omyłkowy zwrot Pani Rektor do Prof. Pluskiewicza: Panie Rektorze :) W jednej z ostatnich wypowiedzi Pani Rektor powołała się na przyzwoitość, wyrażając nadzieję, że jutro zostanie ona oceniona. Ja mam również nadzieję, że tak się stanie. Gdyby rzeczywiście do tego doszło, to mogę iść dzisiaj spać spokojnie. Przecież sprawa studenta z ostatniego dyplomatorium o poziomie przyzwoitości Pani Rektor szczególnie dobrze nie świadczy. Mam nadzieje, że jutro pójdziemy już spać w innej, lepszej rzeczywistości.

Anonimowy pisze...

ciekawe czemu tylko anonimowi daja komentarze? Panie Profesorze prosze otwarcie powiedzieć co sie Panu nie podoba!!!!!
Elekt

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie Profesorze, rzeczywiście debata prowadzona była w stylu, który daleko odbiegał od zasad demokratycznych. Pisząc te słowa znam już wyniki głosowania i jestem głęboko rozczarowany jego wynikiem. Jako student-elektor bardzo zawiedziony jestem postawą niektórych "autorytetów akademickich" oraz wyjątkowo widocznym - nie boję się użyć tego słowa - "kolesiostwem". Niestety, zapowiada się dalsza degrengolada Naszej Uczelni... Panie Profesorze, mam nadzieję, że nie porzuci Pan chęci jej naprawy! Życzę sukces, oby jak najszybciej...